Prokuratura będzie miała mnóstwo pracy z przetargiem na kanalizację deszczową Ługów. Mogą być trzy doniesienia. [AKTUALIZACJA]
[AKTUALIZACJA - godz. 14.30]
Komisja Rewizyjna nie skieruje do prokuratury zawiadomienia w sprawie przetargu. Wniosek taki upadł głosami członków Ziemi Jarocińskiej.
[Godz. 12.15]
W tej sprawie osobne zawiadomienie organów ścigania zapowiadają jarocińscy urzędnicy, komisja rewizyjna i radny Jerzy Walczak. Dzisiaj komisja rewizyjna ma przyjąć ostateczny raport w tej sprawie.
Na poprzednim spotkaniu nie udało się przegłosować jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Radny Jerzy Walczak wytknął Jarocińskiemu Funduszowi Poręczeń Kredytowych szereg błędów proceduralnych. Uderzył również w urzędników. „Spotkałem się często z lekceważeniem, arogancją i wprowadzaniem w błąd ze strony osób, których obowiązkiem było z nami współpracować i udzielać wszelkich informacji” - napisał.
Mariusz Gryska trzy razy przerywał jego wystąpienie. Komentując zarzuty radnego, sekretarz gminy stwierdził, że na „precyzyjne pytania udziela precyzyjnych odpowiedzi”. - Dzisiaj dołączanie wypowiedzi pana radnego, jako załącznika do protokołu, bez możliwości odniesienia się i porównania z tym, jaki jest stan faktyczny, jest nieuczciwe - stwierdził Gryska i prosił, by komisja odsłuchała nagrania z poprzednich posiedzeń, które mogłyby rozwiać, bądź potwierdzić uwagi Walczaka. - Jeżeli uważacie państwo, że są kanty, zawiadomcie właściwe organy - proponował wyraźnie wzburzony Gryska.
Więcej o sprawie w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(nba)