Majątek Kółka Rolniczego w Siedleminie (gm. Jarocin) sprzedano w maju ubiegłego roku.
Stowarzyszenie świadczenie usług zakończyło w 2017 roku.
- 15 lutego 2019 roku prezes na zabraniu powiedział, że jedna z sieci handlowych chce kupić teren należący do kółka - opowiada nasz rozmówca. - Przy jednym głosie przeciwnym uchwała o sprzedaży została przyjęta. Prezes obiecał, że po zbyciu terenu pieniądze podzieli między członków - dodaje.
Część ludzi uważa, że zrzeszenie już dawno powinno zakończyć swoją działalność, a mają zastrzeżenia do sposobu sprzedaży majątku. Zadają przeważnie dwa pytania: za ile zbyto majątek i gdzie są pieniądze? Prezes kółka tłumaczy, że początkowo kupnem działki o powierzchni 2.900 metrów z garażami i budynkiem administracyjno-socjalnym była zainteresowana jedna ze znanych sieci marketów.
- Oferowali nam 250 tys. zł, kiedy załatwiliśmy wszystkie sprawy sądowe, to oni wycofali się - mówi Henryk Sołtys. Zarząd kółka zdecydował się umieścić ofertę sprzedaży w sierpniu 2018 na jednym z portali internetowych.
- Tak „wisiało” prawie cały rok. Nieruchomość nabył jeden z mieszkańców Jarocina za kwotę 215 tys. zł. Zarząd zaakceptował cenę. Zwołaliśmy walne zebranie, na którym wszyscy członkowie podjęli uchwałę o sprzedaży kółka - tłumaczy jego szef.
Gdzie są pieniądze?
- Na koncie - odpowiada prezes. - Spłaciliśmy wszystkie zobowiązania, podatki, opłaty za wywóz śmieci, są na to dokumenty. Wszystko jest u księgowej. Aktualnie mamy około 150 tys. zł - wyjaśnia Sołtys.
Ostatecznie czterech byłych i obecnych członków złożyło do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przy sprzedaży majątku kółka.
Co ustalili śledczy?
- Prokuratura Rejonowa w Jarocinie zatwierdziła policyjne postanowienie o odmowie wszczęcia w sprawie nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez prezesa jednego z Kółek Rolniczych w Siedleminie w okresie pomiędzy lutym 2018 a lutym 2020 związanego ze sprzedażą majątku ruchomego oraz nieruchomości - wyjaśnia prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Podkreśla, że w trakcie postępowania przesłuchano świadków, zabezpieczono dokumentację w postaci uchwał, statutu i aktów notarialnych.
- Na podstawie tych czynności ustalono, że była podjęta decyzja o likwidacji kółka i sprzedaży składników majątku, do której doszło w maju 2019 roku. Uzyskane ze sprzedaży pieniądze pomniejszone o wypłacone wynagrodzenie dla pracowników zostały umieszczone na rachunku bankowym kółka - informuje prokurator.