Jak opisuje rzeczniczka jarocińskiej policji - asp. szt. Agnieszka Zaworska - 39-latka, by wyłudzić pieniądze działała zgodnie z prostym schematem:
reklama
- Nawiązywała kontakt za pośrednictwem portalu randkowego.
- Prowadziła korespondencję i spotykała się z ofiarami.
- Udawała oddaną „przyjaciółkę”, by zyskać zaufanie.
Mieszkaniec powiatu jarocińskiego stratny ponad 90 tys. zł
Według informacji policji, pierwszą ofiarą kobiety był mieszkaniec powiatu jarocińskiego. Na znajomości z koleżanką poznaną przez internet stracił ponad 90.000 zł. W 2013 roku mundurowi sporządzili przeciwko niej akt oskarżenia do sądu rejonowego.
Kolejna ofiara
W toku badania sprawy okazało, że na celownik kobiety trafił kolejny mężczyzna.
- Policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą jarocińskiej komendy zwrócili uwagę na często pojawiający się numer konta bankowego nie należący ani do ofiary, ani do sprawczyni. Gdy sprawa oszustwa na szkodę znanej wówczas ofiary trafiła do sądu, policjanci postanowili sprawdzić do kogo należy nieustalone wówczas konto - informuje Agnieszka Zaworska, rzeczniczka KPP w Jarocinie.
reklama
Okazało się, że jego właścicielem jest 34-latek z powiatu poznańskiego. Funkcjonariusze podejrzewając, że mężczyzna może być kolejną ofiarą kobiety, nawiązali z nim kontakt.
- Przeczucie ich nie myliło. Po rozmowie z policjantami mężczyzna zdecydował się złożyć zawiadomienie o popełnionym na jego szkodę przestępstwie - przekazuje policjantka.
Jak oszukiwała mężczyzn?
Schemat działania oszustki był podobny, jak w przypadku mieszkańca powiatu jarocińskiego.
Kobieta nawiązała z nim kontakt za pośrednictwem portalu randkowego, korespondowała z nim, spotykała i udawała oddaną przyjaciółkę. Mężczyzna przekonany, że kobieta jest uczciwa udostępniał jej nawet swój telefon komórkowy. I to właśnie korzystając z tego telefonu kobieta, bez wiedzy i zgody pokrzywdzonego, zaciągnęła pożyczkę na kwotę blisko 90.000 zł. Wcześniej od mężczyzny wyłudziła 10.000 mając świadomość, że tych pieniędzy nie zwróci - wylicza Agnieszka Zaworska.
reklama
Ostatecznie 39-latce policjanci przedstawili zarzut dokonania dwóch oszustw na szkodę mieszkańca powiatu poznańskiego.
- Podejrzana przyznała się do popełnienia przestępstw. Kara jaka jej grozi to nawet 8 lat więzienia - informuje Agnieszka Zaworska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.