Komin ciepłowniczy wybudowano w latach 80-tych na terenie byłej już fabryki mebli w Jarocinie. Przez ostatnie kilka lat był nieczynny. Wysadzaniu obiektu towarzyszyło duże zainteresowanie mieszkańców miasta. Specjaliści na terenie byłej fabryki mebli w Jarocinie pojawili się we wrześniu ubiegłego roku. Prace związane z przygotowaniem obiektu do wyburzenia ruszyły w połowie października. Komin wysadzono pod koniec grudnia.
Ponad tysiąc ton gruzu po wyburzeniu charakterystycznego komina w Jarocinie
Komin runął w dwanaście sekund. Nad miejscem, w którym się przewrócił przez dłuższą chwilę unosił się dym i chmura pyłu. Potem rozpoczęło się kruszenie konstrukcji. Podczas prac rozbiórkowych komina powstało ponad 1.100 ton gruzu.
- Kruszymy i od razu sprzedajemy. W Jarocinie i okolicy jest sporo inwestycji. Zainteresowanie kruszywem jest dość duże. Trafia na utwardzenie placów i na budowę dróg - mówi Marcin Kaczmarek, właściciel firmy z Nowego Gołębina, która z Przedsiębiorstwa CAMA z Krakowa wysadzała komin.
- Łącznie z tego terenu mamy około 4 tys. ton gruzu. Wcześniej rozbieraliśmy plac węglowy. Do wywozu pozostało nam jeszcze około tysiąca ton gruzu - tłumaczy Marcin Kaczmarek.
Prace związane z porządkowaniem terenu powinny zakończyć się jeszcze w tym miesiącu.
Jakie palny ma właściciel nieruchomości?
- Na pewno będzie to teren przeznaczony do sprzedaży - poinformowała Agnieszka Nowak, odpowiedzialna za kontakty z mediami w Veolia Energia Poznań, do które należy teren, na którym znajdował się komin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.