36-letni Jacek Joachimiak z Jarocina interesował się historią. W prezencie najczęściej otrzymywał książki o królach i dziejach kolei. Uwielbiał chodzić na spacery i jeździć rowerem, chociaż nie miał na to zbyt dużo czasu, bo często pracował w delegacjach. Wspólnie z żoną Alicją miał piękne plany i marzenia.
- Jesteśmy 6 lat po ślubie. Jedynym naszym.wspolnym marzeniem było mieć dziecko. Chcielibyśmy jechać w góry nad morze pozwiedzać trochę - wspomina Alicja Joachimiak.
Szczęśliwe życie rodzinne skończyło się pół roku temu. Jacek zachorował na zapalenie rdzenia kręgowego w obrębie piersiowym i zapalenie mózgu, co spowodowało u niego czterokończynowe porażenie. Obecnie jest osobą leżącą i wentylowaną poprzez respirator. Sytuacja zmusiła żonę o to, aby zwrócić się z prośbą o pomoc.
- Zbieram pieniążki, ponieważ niestety nie stać mnie na opłacenie dalszej opieki lekarskiej i rehabilitację, którą mój mąż potrzebuje na co dzień, gdyż musi mieć opiekę całodobową. Pieniążki, które na ten moment posiadam starczą mi tylko na kolejne 2 miesiące oplacenia opieki nad nim przez wyspecjalizowane centrum opieki długoterminowej - wraz z rehabilitacją koszt miesiąca to kwota 2.750 zł. A to dla mnie bardzo dużo, gdyż sama zarabiam najniższą krajową - apeluje Alicja Joachimiak.
Pomóżmy Jackowi Joachimiakowi z Jarocina wrócić do domu
Wsparcie można przekazać za pośrednictwem portalu pomagam.pl. Do tej pory udało się zebrać niecałe 5 tysięcy złotych z założonych 30 tys. zł.Alicja Joachimiak chce, żeby jej mąż wrócił jak najszybciej do niej, a jest to będzie możliwe dopiero wtedy, gdy uda mu się zakończyć rehabilitację z powodzeniem. Pieniądze, które uda się uzbierać będą w całości i wyłącznie przekazane na rehabilitację mężczyzny.
- Jest szansa na to, że zacznie ruszać rękoma, ale niestety nóg nie da się już odzyskać, więc i tak będzie skazany na wózek inwalidzki. Dlatego też zbieram pieniążki na to, by mógł sam po części funkcjonować i wrócić do domu - wyjaśnia kobieta.
Już wiele razy pokazaliście, że ludzie w potrzebie mogą na Was liczyć. Liczymy, że i tym razem sprawicie, że Alicja i Jacek Jochamiakowie będą mogli z nadzieją spojrzeć w przyszłość...
Liczy się każda złotówka. Na konto zbiórki można wpłacić dowolną kwotę. Chcesz pomóc? KLIKNIJ TUTAJ
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.