Wybory samorządowe 2018. Wybory. Kandydaci w wyborach. Wybory w Jarocinie. Wybory w Jaraczewie. Wybory w Kotlinie. Wybory w Nowym Mieście nad Wartą. Wybory w Żerkowie
Znamy wyniki wyborów na burmistrza Jaraczewa. O najważniejsze stanowisko w gminie ubiegało się trzech kandydatów: Dariusz Strugała, obecny włodarz, Tomasz Ochliński z listy SLD Lewica Razem i Roman Dworzyński. Ten ostatni został wystawiony przez PSL. Wcześniej zieloni zawsze popierali Dariusza Strugałę [ZOBACZ TUTAJ]
Kiedy z walki o stanowisko burmistrza Jaraczewa zrezygnował żelazny kandydat Paweł Kołek z PiS-u, to partia rządząca uznała, że najlepszym kandydatem będzie obecny szef gminy [ZOBACZ TUTAJ]
Cztery lata temu o najważniejszy stołek w gminie ubiegały się trzy osoby. Dariusz Strugała zwyciężył w pierwszej turze. Za jego kandydaturą opowiedziało się 57 procent głosujących.
Czy teraz też pokonał rywali?
Pozycja obecnego burmistrza Jaraczewa wciąż jest niezagrożona. Dariusz Strugała po raz kolejny wygrał wybory w pierwszej turze. Za jego kandydaturą opowiedziało się około 56,14 procent głosujących.
Za Romanem Dworzyńskim zagłosowało 31,23 procent wyborców, a Tomaszem Ochlińskim 12,55 procent. Cały czas trwa jeszcze liczenie głosów w Jaraczewie, Rusku i Górze.
Dariusz Strugała Jaraczewem rządzi od 1998 roku. Przez kilkanaście lat był wójtem. W połowie kadencji został burmistrzem po tym, jak Jaraczewo odzyskało prawa miejskie.
Nie jest też jeszcze znany skład Rady Miasta i Gminy w Jaraczewie.
Aktualnie wiadomo, że mandat uzyskali: Ilona Smolarek, Marek Nawrocki oraz Stefan Pawlak z KWW Przymierze Samorządowe. Po przerwie na sali sesyjnej zasiądzie Barbara Pielucha z PSL-u.Prócz Stefana Pawlaka w Noskowie drugi mandat wywalczył Roman Dworzyński, sołtys wioski i rywal Dariusza Strugały.
[AKTUALIZACJA 08:30]
Znamy nazwiska kolejnych radnych: Grzegorz Hybiak, Tadeusz Pera, Magda Teresa, Joanna Koźlik, Anna Wierzowiecka, Zbigniew Nowak, Ewa Andrzejczak, Roman Matuszak, Tomasz Twardowski i Sławomir Gruchała, który mandat zdobył jeszcze przed wyborami, bo w swoim okręgu nie miał kontrkandydatów [ZOBACZ TUTAJ]