Na koniec maja wyznaczono termin zakończenia prac przy odnowieniu nowomiejskich „Zdrojów”. Zanim jeszcze oddano do użytku miejsce, które ma służyć wypoczynkowi, zostało ono zniszczone.
- Musimy wprowadzić jakieś ograniczenia, ustawić pachołki, bo w nowo oddanych „Zdrojach” w alejki nam wjeżdżają samochodami - mówi wójt Nowego Miasta, Aleksander Podemski. - Posadzona jest nowa roślinność, musimy się zastanowić, co zrobić, żeby nam tego nie pokradli. A po ostatnim weekendzie trzeba było ze staweczków zbierać butelki po alkoholu. Rozmawiałem z panią sołtys, by mieć oczy szeroko otwarte i pilnować, co się tam dzieje.
(akf)