Odpowiedź byłego Prezesa PWiK – Jerzego Wolskiego na informację p.o. Burmistrza Jarocina Stanisława Martuzalskiego.
„W materiale prasowym pt. Informacja p.o. Burmistrza Jarocina Stanisława Martuzalskiego znalazły się twierdzenia nieprawdziwe i nieścisłe – godzące w moje dobra osobiste - w cześć (moje dobre imię).
W pierwszej kolejności nie można zgodzić się z opinią, że dokumentacja (czyli wniosek taryfowy) posiadała bardzo poważną wadę prawną, która uniemożliwiała dalsze decyzje w tym zakresie. Należy zwrócić uwagę, że wniosek taryfowy dotknięty był brakiem formalnym, który na wezwanie p.o. Burmistrza został uzupełniony, zatem nie było podstaw by uznać, że złożone dokumenty nie odpowiadały prawu. Niezałączenie dokumentu do wniosku taryfowego było wyłącznie brakiem formalnym, ale usuwalnym. Skoro wyraźnie zakazuje się organowi wykonawczemu gminy dokonywania samodzielnych poprawek we wniosku taryfowym, a przywilej ten pozostawiono podmiotowi, który wnioskuje o zatwierdzenie taryf tym bardziej umożliwia się dokonanie przez ten podmiot autokorekty wniosku. Potwierdziła to opinia prawna sporządzona na moje zlecenie. Nieprawdą jest zatem jakoby ta „ bardzo poważna wada prawna”, uniemożliwiała dalsze procedowanie w postępowaniu taryfowym.
Zupełnie niezrozumiały jest kolejny zarzut, który stawia p.o. Burmistrza wskazując, że niesłusznie polityka rozwoju spółki ograniczała się głównie do terenu Gminy Jarocin. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie sp. z o.o. działa w oparciu o zezwolenie Burmistrza Jarocina , w którym wyraźnie jest wskazane, jaki jest obszar działania spółki – terenem działania jest miasto i gmina Jarocin oraz w zakresie dostawy wody - Gmina Koźmin Wlkp , a w zakresie odprowadzania ścieków - Gmina Jaraczewo. Oznacza to, że w okresie mojej prezesury w PWiK rozszerzono działalność przedsiębiorstwa o odbiór ścieków z gminy Jaraczewo jak również podpisano kontrakt komercyjny z ZPOW Kotlin na odbiór ścieków przemysłowych. W okresie tym zadbano również aby powstała w zakresie gospodarki ściekowej aglomeracja Jarocin, w skład której wchodzi: Gmina Jarocin, Gmina Jaraczewo, część gminy Nowe Miasto oraz część Gminy Koźmin Wlkp. dla której wskazano oczyszczalnie ścieków zlokalizowaną w m. Cielcza gm. Jarocin – powyższe fakty przeczą zarzutom wskazanym przez p.o. Burmistrza.
Pozbawiony podstaw jest zarzut, jakoby spółka działała bardzo restrykcyjnie wobec dużych odbiorców usług PWiK Sp. z o.o. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę, że p.o Burmistrza nie podaje przykładów tego restrykcyjnego działania wobec dużych odbiorców, domyślać się jedynie można, że p.o. Burmistrza zapewne chodzi o konieczność karania dostawców ścieków przemysłowych za przekroczenia dopuszczalnych przekroczeń ładunków, co konieczne jest do zapewnienia sprawności urządzeń kanalizacyjnych i oczyszczalni ścieków. Do takiego działania upoważniają przepisy prawa, a dbałość o majątek spółki gminnej jest tylko dowodem na staranne wykonywanie swoich zadań przeze mnie jako prezesa spółki.
Całkowicie pozbawione podstaw jest twierdzenie, że pomysłem na zbilansowanie działalności spółki były znaczące wzrosty cen za świadczone usługi. PWiK Sp. z o.o. prowadziła ciągłe działania restrukturyzujące przede wszystkim obejmujące jej koszty i wydatki. Do podstawowych czynników w omawianym zakresie zaliczyć należy prowadzone z sukcesem rozmowy w zakresie restrukturyzacji (rozłożenia w czasie w sposób bardzo korzystny dla Spółki) zobowiązań z tytułu zaciągniętych pożyczek w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, Nordea Bank Polska S.A - w zakresie obligacji, czy podjęte rozmowy z Bankiem Ochrony Środowiska S.A. - w zakresie kredytu. Niemniej istotnym jest również restrukturyzacja kosztowa dokonująca się zgodnie z przedkładanymi organom Spółki rocznymi i wieloletnimi planami finansowymi. Jednoznacznie stwierdzam, że podwyżki cen za świadczone usługi nigdy nie stanowiły podstawowego narzędzia bilansowania sytuacji płynnościowej PWiK Sp. z o.o. w Jarocinie.
W dalszej kolejności nie sposób zgodzić się z twierdzeniem, że Rada Nadzorcza miała możliwość zapoznania się z zaistniałą sytuacją (tj. stanem finansowym spółki) w ciągu kilkunastu godzin – a tyle minęło od powołania nowego składu Rady Nadzorczej w dniu 26 stycznia 2012 roku przez p.o. Burmistrza.
Nieprawdą jest jakoby wniosek taryfowy przedłożony w dniu 22 grudnia 2011 roku dotknięty był – tak licznymi wadami - jak twierdzi p.o. Burmistrza. Wniosek dotknięty był jednym brakiem formalnym, uzupełnionym i skorygowanym w trybie autopoprawki przez Przedsiębiorstwo, co w żaden sposób nie uniemożliwiało dalszego procedowania w sprawie taryf. Oznacza to, że nie było żadnych przeszkód merytorycznych, aby pozytywnie zweryfikować taryfę i przedłożyć Radzie Miejskiej Uchwałę o jej zatwierdzeniu. Wycofanie przez obecny Zarząd PWiK wniosku taryfowego i złożenie wniosku o wydłużenie obowiązującej taryfy do 31.05.2012 roku rodzi uzasadnione podejrzenie działania na szkodę spółki co w efekcie prowadzi do poważnych konsekwencji finansowych dla spółki, w tym będzie powodowało większy wzrost cen na wodę i ścieki niż te proponowane przez ze mnie we wniosku taryfowym złożonym w dniu 22.12.2011roku. Twierdzenie przeciwne jest objawem niezrozumienia przez p.o. Burmistrza zasad działania PWiK w Jarocinie i wyrazem obojętności na zagrożenia jakie mogą się z tym wiązać”.
Należy zwrócić uwagę, że „Informacja p.o. Burmistrza Jarocina Stanisława Martuzalskiego” jest materiałem prasowym w rozumieniu art. 7 ust. 2 pkt 4. tj.. Materiałem prasowym zgodnie z tym artykułem, jest każdy opublikowany lub przekazany do opublikowania w prasie tekst albo obraz o charakterze informacyjnym, publicystycznym, dokumentalnym lub innym, niezależnie od środków przekazu, rodzaju, formy, przeznaczenia, czy autorstwa. Jako taki – materiał prasowy o wskazanym tytule kwalifikuje się do złożenia wniosku o zamieszczenie odpowiedzi w trybie art. 31 ustawy prawo prasowe.
Wniosek kierowany być powinien do redaktora naczelnego, który decyduje o całokształcie działalności redakcji (art. 7 ust. 2 pkt 7).
W dalszej kolejności należy stwierdzić, że odpowiedź winna być rzeczowa tj. odnosząca się do konkretnych stwierdzeń materiału prasowego i winna zagrażać dobrom osobistym. Powyższa publikacja naruszyła moje dobra osobiste, mianowicie cześć – moje dobre imię. Cześć człowieka, wiążąca się nierozerwalnie z godnością jest wymieniona wyraźnie w art. 23 kc, a jej ochronę przewiduje również Konstytucja i przepisy prawa karnego.
Czcią jest dobra sława (dobre imię) obejmująca wszystkie dziedziny aktywności życiowej, także zawodowej.
Ponadto powyższy wniosek został złożony w terminie i nie zaszła żadna przesłanka, która umożliwiałaby odmowę zamieszczenia w/w odpowiedzi.
Wnoszę, aby powyższa odpowiedź została opublikowana w ciągu siedmiu dni od dnia otrzymania przez Redakcję niniejszego pisma, w tym samym dziale równorzędną czcionką oraz pod widocznym tytułem, w przeciwnym wypadku podejmę dalsze czynności przewidzianych prawem, nie wyłączając złożenia pozwu do sądu cywilnego.
Z poważaniem
Jerzy Wolski