Nowa przełożona pielęgniarek w jarocińskim szpitalu. Maria Walczak, pielęgniarka oddziałowa na oddziale dziecięcym została przełożoną pielęgniarek w jarocińskim szpitalu. Zastąpiła na tym stanowisku Wandę Olesińską.
Prezes lecznicy Henryk Szymczak tak uzasadnia zmianę:
- Umowa pani Wandy Olesińskiej na pełnienie funkcji zastępcy dyrektora ds. pielęgniarek i średniego personelu medycznego (przełożonej pielęgniarek - przyp. red.) wygasała z końcem roku i nie została przedłużona.
I dodaje:
- W strategii, którą opracowałem, widzę, że trzeba dokonać wiele zmian, jeśli chodzi o zarządzanie personelem medycznym. Po dwuletnim okresie współpracy z panią Wandą Olesińską nie widzę możliwości realizacji tego planu. Dlatego dokonałem zmiany.
Nowa przełożona pielęgniarek w jarocińskim szpitalu co najmniej na pół roku
Maria Walczak będzie pełniącą obowiązki przełożonej pielęgniarek przez okres 6 miesięcy. Jednocześnie będzie pielęgniarką oddziałową na oddziale dziecięcym.
[AKTUALIZACJA - niedziela - 10 stycznia, godz. 16.00]
Poprzedniczka Marii Walczak - Wanda Olesińska w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji podsumowuje swoją pracę w szpitalu w świetle dokonanej zmiany.
"Chcę podziękować zarządowi szpitala oraz wszystkim współpracownikom, koleżankom i kolegom za wspólną prace, pomoc, wsparcie przez cały ten pracowity czas, kiedy była zastępcą dyrektora ds. pielęgniarstwa i innego personelu medycznego. Nasze wspólne działania stały się jeszcze trudniejsze, gdy pojawił się koronawirus i coraz więcej zachorowań na COVID-19 nie tylko wśród pacjentów, ale i personelu naszego szpitala. Ten okres nie był z pewnością czasem straconym, lecz pełnym wyzwań i nie łatwych zadań stawianych przed nami. W pracy zawsze był dla mnie ważny człowiek -dobro pacjentów oraz pracowników. Na stanowisku się bywa, ja przede wszystkim jestem pielęgniarką, która od wielu lat pracuje w zawodzie. Pracowałam na oddziale chirurgii, izbie przyjęć, pogotowiu ratunkowym, Dyżurowałam także w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. I to właśnie do pracy na SOR-ze teraz wróciłam. Zaangażowałam się również w akcję szczepień w kierunku COVID-19. Przede mną nowe zadania, zdobywanie nowych celów. Nigdy nie byłam osobą, która nie ma alternatywy. Nie boje się wyzwań ani tym bardziej pracy. Zawsze, w miarę moich możliwości, będę pomagała każdemu, kto o to poprosi. Nadal zamierzam spełniać się zawodowo i nieść pomoc pacjentom, jako pielęgniarka."
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.