reklama

Nieumyślne spowodowanie śmierci?

Opublikowano:
Autor:

Nieumyślne spowodowanie śmierci?  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Jarocińska prokuratura cały czas wyjaśnia przyczyny i okoliczności śmierci 20-letniego Michała, którego w końcu października znaleziono nieżywego pod jednym z jarocińskich marketów.

Śledczy przesłuchali między innymi ostanie osoby, które widziały chłopaka żywego. Są to czterej młodzi mężczyźni, w większości mieszkańcy Jarocina. Postępowanie toczy się pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Póki co nikomu nie przedstawiono żadnych zarzutów.

Z zebranych do tej pory materiałów wynika, że zmarły w noc poprzedzającą tragedię wraz z kolegami pił alkohol i zażywał tzw. dopalacze. Czy to one spowodowały śmierć młodego mężczyzny? Prokuratorzy zlecili biegłym z Instytutu Ekspertyz Sądowych szczegółowe badania próbek pobranych od zmarłego i jego kompanów. Osobnym wątkiem, jak dowiedział się portal nieoficjalnie, jest próba ustalenia, jak i gdzie Michał nabył środki odurzające, które zażywał feralnej nocy.

Czy 20-latek sam przyszedł pod market, czy ktoś, jak sugerowano w internecie, go tam zostawił już nieżywego? Dziennikarzom portalu udało się dotrzeć m.in. do osób, które jako ostatnie widziały chłopaka żywego. Czy ktoś mógł mu pomóc? Dlaczego chłopak został sam?

- Michał tej śmierci nie planował. On nie przygotował sobie scenariusza. Miał bardzo szczegółowo zaplanowane życie - mówi Andrzej Gens, ojciec chłopaka.

Poruszający wywiad w dzisiejszym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.

Nasz reportaż o Michale wkrótce na portalu.
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE