Wybory zbliżają się wielkimi krokami. Jesteśmy w szczycie kampanii. W Jarocinie niemal każdego dnia pojawiają się kolejne plakaty i banery wyborcze. Jedni na nie narzekają, inni zdążyli się przyzwyczaić. Jednak banery jednego z kandydatów przeszkadzają wszystkim - zarówno pieszym jak i kierowcom. O sytuacji informowali nas sami mieszkańcy.
Banery wyborcze ograniczają widoczność na drodze
O sprawie jako pierwsza napisała do nas jedna z czytelniczek. Zwróciła uwagę, że reklama stojąca przy ul. Skarżyńskiego, tuż przy wyjeździe z parkingu, stanowi potencjalne zagrożenie.
Wywieszono wielki plakat, który zasłania całe przejście dla pieszych. Dzisiaj rano byśmy miały z panią na pasach poważną kolizje… Ciekawe kto by za to odpowiedział? Oczywiście, że kierowca. Ten plakat to zagrożenie życia - pisała. - Zróbcie coś proszę. Bo zanim coś zrobią z zgłoszeniem zwykłego obywatela, to będzie już po tragedii.
Banery te można spotkać niemal przy każdym skrzyżowaniu w naszym mieście. Rozwieszone są na metalowych stojakach, które zabezpieczone są betonowymi bloczkami. W czasie ubiegłotygodniowych wiatrów wiele z nich zwyczajnie się poprzewracało (banner na ul. Żerkowskiej leży do dzisiaj). Mieszkańcy zwracają uwagę, że sterczące z ziemi cienkie metalowe pręty mogą być niebezpieczne, łatwo się o nie potknąć, zahaczyć lub skaleczyć, zwłaszcza po zmroku.
Jednak nie te przewrócone stelaże najbardziej martwią mieszkańców. Ktokolwiek odpowiadał za rozmieszczenie ich w naszym mieście, zrobił to nie do końca przemyślanie. W wielu miejscach ustawiono je tuż przy skrzyżowaniu lub przejściu dla pieszych, w taki sposób, że bardzo ograniczają widoczność, a część bloczków wystaje na asfalt czy drogę rowerową. [ZDJĘCIA]
Kierowcy - na co sami zwracają uwagę - mogą przez tak zlokalizowane reklamy nie zauważyć pieszych lub nadjeżdżającego auta. Mieszkańcy sygnalizowali, że banery umieszczone są przy ulicy Skarżyńskiego, przy rondzie Powstania Wielkopolskiego i wyjeżdzie z Tumidaju na ul. Wojska Polskiego.
To jest skandal, że miasto pozwala na takie zagrożenia drogowe i nieład przestrzenny, praktycznie w całym mieście. Montaż i zabezpieczenie tego baneru też pozostawia wiele do życzenia – pisał Olek.
O sytuacji pisano też w mediach społecznościowych.
Sprawie przygląda się Policja
O sprawę zapytaliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Jarocinie. Oficer prasowy asp. Sztab. Agnieszka Zaworska potwierdziła, że mundurowi otrzymali zgłoszenie o banerach i przyglądają się sprawie.
30 dni - tyle czasu po dniu wyborów ma pełnomocnik wyborczy komitetu wyborczego na usunięcie plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych ustawionych w celu prowadzenia kampanii wyborczej. Za niedopełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny - czytamy na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.
Warto też dodać, że Policja jest obowiązana usuwać plakaty i hasła wyborcze, których umieszczenie może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia czy bezpieczeństwu w ruchu drogowym na koszt komitetów wyborczych.
Dzisiaj po południu część kontrowersyjnych bannerów zniknęła z miejsc, gdzie mogły ograniczać widoczność kierowcom (ul. Skarżyńskiego, rondo Powstanie Wlkp.). Nie wiadomo, czy to już efekt zapowiadanych działań policji, czy burzy w mediach społecznościowych.
Mieszkańcy zgłaszają nam jednak, że nadal jedna z instalacji podtrzymujących bannery leży niebezpiecznie przy ul. Żerkowskiej i Wrocławskiej.
Co więcej - banery tego samego kandydata pojawiły się na schodach pożarowych Spichlerza Polskiego Rocka (GALERIA).
- Nie chodzi tylko o to, że jest to obiekt zabytkowy czy instytucja publiczna. Te banery są łatwopalne, zwyczajnie nie powinno ich tam być - zauważa jeden z mieszkańców.
Radny KO PO i lider opozycji w Jarocinie mówi o "braku szacunku dla legendy festiwalu". - Całej historii Jarocińskiego Festiwalu napluto w twarz - napisał w mediach społecznościowych.
Dyrektor Muzeum Regionalnego w Jarocinie, do którego należy SPR informuje, że reklamy powieszno bez zgody instytucji, którą kieruje.
- Komitet wyborczy został wezwany do ich natychmiastowego usunięcia - przekazuje dyrektor Katarzyna Świderska.
Wiele osób w sieci podnosi, że materiały wyborcze zamieszczone na schodach zagrażają bezpieczeństwu.
- Na podstawie zdjęć nie ma podstaw do stwierdzenia, że doszło do złamania przepisów przeciwpożarowych. Plakaty nie zmniejszają szerokości schodów ewakuacyjnych – mówi kpt. Mariusz Banaszak, naczelnik Wydziału Kontrolno – Kadrowo – Kwatermistrzowskiego PSP Jarocin.
[AKTUALIZACJA 10.00]
Do dzisiejszego poranka nie zdjęto banerów ze schodów SPR. Co więcej - olbrzymi banner tego samego kandydata pojawił się na frontonie budynku, w miejscu gdzie zwykle wisi informacja o działalności Spichlerza.
Dziś otrzymaliśmy oficjalnie stanowisko burmistrza Adama Pawlickiego.
Już tydzień temu jako samorząd gminny zwróciliśmy się do policji o asystę w usunięciu nielegalnych plakatów wyborczych na terenie Jarocina. Wówczas policja odmówiła nam tej formy wsparcia. Plakaty wyborcze podlegają ochronie prawnej, dlatego nie możemy ich demontować we własnym zakresie, bo takie działanie może grozić odpowiedzialnością karną. W związku z tym Gmina Jarocin wezwała wszystkie komitety wyborcze, aby w ciągu 3 dni usunęły nielegalnie wywieszone reklamy wyborcze. Jednocześnie informuję, że sprawa nielegalnie wywieszonych materiałów wyborczych na gminnych obiektach została zgłoszona policji - czytamy.
W czwartek wieczorem grupa osób, mieszkanców Jarocinia zdjęła z budynku SPR bannery kandydata na senatora. W mediach społecznościowych zadeklarowali, że "w stanie nienaruszonym wyślą je do komitetu wyborczego, który wystawił kandydata".
Materiały wyborcze podlegają ochronie. Póki co policja nie prowadzi w tej sprawie żadnego postępowania.
Przypominamy bezwzględny zakaz agitacji wyborczej istnieje:
- na terenie szkół
- w lokalu wyborczym oraz na terenie budynku
- na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów;
- na terenie zakładów pracy w sposób i formach zakłócających normalne funkcjonowanie;
- na terenie jednostek wojskowych i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej oraz oddziałów obrony cywilnej, a także skoszarowanych jednostek podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych.
Co sądzicie o sprawie? Widzieliście gdzieś banery, które np. utrudniają ruch drogowy? Piszcie w komentarzach.
ZOBACZ TEŻ
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.