reklama
reklama

Nie żyje 40-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego. Mężczyzna zmarł w drodze z Niemiec

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum GJ

Nie żyje 40-letni mieszkaniec powiatu jarocińskiego. Mężczyzna zmarł w drodze z Niemiec - Zdjęcie główne

Ambulans. Zdjęcie uniwersalne | foto Archiwum GJ

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Tragiczny finał powrotu do domu przed świętami. Zmęczony długą podróżą pasażer mercedesa zasłabł w samochodzie. Próbował go ratować ojciec i ZRM. Nie udało się.
reklama

Smutne wieści dotarły do nas z sąsiedniego powiatu. 40-letni mieszkaniec gminy Jarocin zmarł w drodze z pracy w Niemczech. 

Tragicznie zakończyła się podróż dwóch mieszkańców gm. Jarocin. Przed świętami wracali do domu, z pracy za granicą. Kiedy przejeżdżali przez jedną z miejscowości w gm. Pępowo, nagle pasażer źle się poczuł. Mimo prób uratowania życia, zmarł - podał portal gostynska.pl

 

23 marca, około godz. 18.00 funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji Gostyń zostali wezwani do zdarzenia, które miało miejsce w Wilkonicach (gm. Pępowo). Okazało się, że wracający z ojcem 40-letni pasażer pojazdu Mercedes-Benz w trakcie podróży z Niemiec źle się poczuł, po czym zasłabł - informuje portal gostynska.pl 

Jako pierwszy na ratunek pospieszył kierujący ojciec. Widząc, co się dzieje zareagowali też inni uczestnicy ruchu drogowego i dołączyli do akcji reanimacyjnej. Wszyscy prowadzili czynności ratunkowe aż do przybycia zespołu ratownictwa medycznego.

- Później czynności resuscytacyjne przejął zespół ratownictwa medycznego, który dotarł do Wilkonic. Z informacji, które udało się uzyskać policji wynika, że pasażer leczył się wcześniej na serce i miał wszczepioną zastawkę - wyjaśnia sierż. sztab. Marek Balczyński, zastępca oficera prasowego KPP w Gostyniu.

Niestety, 40-letniego mężczyzny nie udało się uratować.

- Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon pasażera mercedesa. Wykluczył też udział osób trzecich - dodaje sierż. sztab. Marek Balczyński.

Na miejsce wezwano też straż pożarną. Przyjechał zastęp z OSP Pępowo, ochotnicy zabezpieczali miejsce zdarzenia, oświetlili teren akcji i zasłonili ciało parawanem.

Teraz w związku ze zdarzeniem pojawiły się pewne kontrowersje. Według niepotwierdzonych informacji - lekarz, kóry stwierdził zgon miał dotrzeć na miejsce zdarzenia blisko cztery godziny od wezwania. Sprawę poruszono na sesji Rady Powiatu w Gostyniu. Więcej o sprawie wkrótce na gostynska.pl  

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama