55 tys. zł mają kosztować nowomiejski samorząd podwyżki dla pracowników niepedagogicznych, m.in. sprzątaczek, kucharek, sekretarek w gminie Nowe Miasto. Na posiedzeniu komisji rady dyskutowano o tym, czy nie zadecydować o większej podwyżce.
Z kilku propozycji podwyżek radni wybrali pośrednią, na poziomie 5%. Jednak na ostatnim posiedzeniu komisji ponownie wywiązała się dyskusja na ten temat. Wcześniej radni rozważali, jakiego rodzaju boisko i za ile pieniędzy miałoby powstać przy Zespole Szkół w Klęce.
- 7% kosztowałoby nas pewnie ok. 85 tys. zł. Czy warto więc robić to boisko? - pytała Julia Rzepka. - Czy nie lepiej dać te pieniądze ludziom? Dostają 1.100 - 1.200 zł na rękę. O czym my tu rozmawiamy - dać podwyżkę 15 zł czy dać 50 zł. Rozważyłabym to. Myślę, że na boisku można zaoszczędzić. Ja współczuję ludziom żyć za 1.200 zł, ja bym nie chciała, pan by nie chciał, panie wójcie - dodała radna.
Przewodniczący rady Janusz Janicki stanął na stanowisku, żeby przyjąć jednak podwyżkę na poziomie 5%.
(akf)
