Nie dość, że na nich oszczędzasz, to jeszcze możesz dostać zwrot połowy kosztów poniesionych na ich zamontowanie. Szczegóły poniżej.
Coraz więcej właścicieli domów i innych budynków montuje na dachach panele fotowoltaiczne. Wytwarzana w tej sposób energię elektryczną wykorzystują na własne potrzeby a nadwyżki sprzedają „energetyce”.
Instalacja fotowoltaiczna nie jest tania. Średni koszt to około 10 tysięcy złotych. Co jednak, którzy już te pieniądze wydali i mają panele na dachu, mogą się starać o refundację.
Ruszył bowiem nabór wniosków do programu „Mój prąd”. Głównym celem jest zwiększenie produkcji energii z mikroźródeł fotowoltaicznych.
Beneficjentami programu mogą być osoby fizyczne, które wytwarzaj energię elektryczną na własne potrzeby i mają zawartą umowę kompleksową regulującą kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii wytworzonej w mikroinstalacji.
Budżet projektu wynosi 1 miliard złotych. Dofinansowanie obejmuje do 50% kosztów instalacji i wynosi nie więcej niż 5 tysięcy złotych. Wsparciem mogą zostać objęte instalacje od 2 do 10 kW mocy zainstalowanej.
Wnioski należy składać wyłącznie w formie papierowej na formularzu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i gospodarki Wodnej w Warszawie.
Pierwszy nabór potrwa do 20 grudnia 2019 roku.