Do burmistrza trafić mają dwa listy od pracowników Jarocin Sport. To skrajne opinie na temat prezesa spółki
Jak dowiedział się portal, w ubiegły piątek w spółce Jarocin Sport pojawił się list adresowany do burmistrza Jarocina, pod którym zbierano podpisy. Nie jest jednoznaczne, kto jest autorem pisma. - To inicjatywa załogi - twierdzi jeden z pracowników. Inni sugerują, że mógł to być „pomysł kierownictwa spółki”.
Czytamy w nim. „Pracownicy Jarocin Sport (…) zaniepokojeni informacją w Gazecie Jarocińskiej zwracają się do pana burmistrza z apelem aby pana Leszka Mazurka nie odwoływać z funkcji prezesa zarządu”. Dalej napisano, że Mazurek jest „dobrym i sprawiedliwym szefem, dbającym o całą załogę”.
W weekend powstał kolejny list, zupełnie w odmienny od tego z piątku. Autorzy w obawie o konsekwencje w pracy, nie chcą się pod nim podpisać. W rozmowie z portalem twierdzą, że popiera ich „znaczna większość”. Piszą do burmistrza, że całkowicie nie zgadzają się z „treścią apelu, jaką dano im do podpisania w piątek”. Dalej padają liczne zarzuty. „To za pana Mazurka jesteśmy zastraszani, że może nas zwolnic i że ma na nasze miejsce innych pracowników. To za pana prezesa Mazurka, jako prezesa spółki została zatracona wartość pracownika i jego godność.”
Co na te rewelacje prezes Jarocin Sport i burmistrz Jarocina? Więcej w „Gazecie Jarocińskiej”.
(nba)