Koncert Andrzeja Poniedzielskiego był kolejnym wydarzeniem w kalendarzu Lions Club Jarocin, które łączyło walory artystyczne z celem charytatywnym.
Nowy hoker dla Andrzeja Poniedzielskiego od jarocińskiego Lions Club
W 2024 roku obchodził 50-lecie pracy artystycznej i 70-lecie urodzin. Z tej okazji wyruszył w trasę koncertową, w trakcie której wraz z widzami czci obydwa jubileusze. Jest wybitnym satyrykiem, aktorem i poetą, a także autorem niezmiernie inteligentnych - podszytych satyrą i dystansem, tekstów piosenek, które od lat bawią, zmuszają do refleksji i wzruszają publiczność.Na scenie w Jarocinie powitali go - prezydent jarocińskich „lionsów” Bogdan Udzik oraz Janusz Szulc. Jubilat otrzymał w prezencie nowy hoker, bo - jak stwierdził Bogdan Udzik - „ten, który używa podczas koncertów jest już podniszczony”.
Andrzej Poniedzielski swoimi piosenkami wprowadził jarocińską publiczność w prawdziwie melancholijny i liryczny nastrój. Większość utworów pochodziła z nowej płyty artysty „Bu”. Koncert rozpoczął się nietypowo, bo od „Kołysanki”.
- Chyba już można iść spać, dziś pewnie nic się już nie zdarzy. Chyba już można się położyć, marzeń na jutro trzeba namarzyć - śpiewał Poniedzielski.
Piosenki Andrzeja Poniedzielskiego dla publiczności, zbiórka dla chorych dzieci
Ze sceny wybrzmiały satyryczne, liryczne piosenki o miłości, szczęściu i upływie czasu napisane przez jubilata, w nowych aranżacjach, okraszone wysublimowanym dowcipem i inteligencją „mistrza słowa”.Piosenkom towarzyszyły typowe dla artysty opowieści podszyte charakterystycznym, nieco przewrotnym poczuciem humoru. Andrzej Poniedzielski wspominał swoją młodość, przytaczał powiedzenia swojej babci i wyjątkowe życzenia, które złożyła mu wnuczka.
- Jego teksty, a także jego osoba i swoisty, urokliwy sposób bycia na scenie - pozwalają zatrzymać się w pędzie codzienności i przypomnieć sobie o całej poezji życia, o marzeniach, tęsknotach i miłości - stwierdziła tuż po koncercie pani Iza, która przyjechała posłuchać Andrzeja Poniedzielskiego z Krotoszyna.
Artyście towarzyszyli muzycy: Paweł Jabłoński (piano) i Tomasz Piątek (klarnet).
W przerwie koncertu Andrzej Poniedzielski podpisywał swoje płyty i chętnie pozował do zdjęć ze swoimi sympatykami. Publiczność miała też okazję poczęstować się kawą i ciastem, a także wrzucić dowolny datek z przeznaczeniem na cel koncertu.
Dochód z koncertu - ponad 13 tys. zł - zostanie przeznaczony na dofinansowanie rehabilitacji 3-letniego Filipa Kornatowskiego oraz na zakup aparatu słuchowego dla 4-miesięcznego Wojtka Kuśnierka.
Kolejny koncert charytatywny, który zorganizuje Lions Club Jarocin odbędzie się 12 kwietnia 2026 r. a gwiazdą będzie Kuba Sienkiewicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.