Ostatnie godziny nie należały do spokojnych na drogach powiatu jarocińskiego. Wczoraj wieczorem na DK 11 w Witaszycach z jezdni wypadło auto osobowe. Jak ustaliła policja w Jarocinie, kierująca nisanem micra jadąc w kierunku Kotlina nie dostosowała prędkości do warunków drogowych i wyniku czego straciła panowanie nad kierowanym pojazdem i wjechała do rowu. Pasażer pojazdu został przewieziony do szpitala.
Zatrzymała się oplem na słupie energetycznym
Po drugiej w nocy służby ratunkowe zostały wezwane do kolejnego zdarzenia drogowego. Tym razem interweniowały na drodze Witaszyce - Wola Książęca.
- Kierująca oplem astra nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze. Uderzyła w słup trakcji energetycznej - podaje oficer dyżurny KPP w Jarocinie.
Uderzenie w słup bylo bardzo silne, bo doszło do jego złamania. Zerwaniu uległo również przyłącze energetyczne do pobliskiego domu.
Jak ustalili funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, kobieta znajdowała się w stanie nietrzeźwości.
Dalsza część artykułu pod WIDEO
Oplem jechała pijana
21-letnia mieszkanka gminy Jarocin wydmuchała 1 promil alkoholu. Trafiła do szpitala. Póki co policja nie ma jeszcze informacji odnośnie obrażeń, jakich doznała. Prócz policji i Zespołu Ratownictwa Medycznego na miejscu zdarzenia pracowali strażacy z OSP Witaszyce i JRG Jarocin, którzy udzielili pierwszej pomocy poszkodowanej, a potem uporządkowali miejsce zdarzenia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.