Podchorąży Dominik Regus z Jarocina jest studentem – podchorążym drugiego roku w Akademii Pożarniczej w Warszawie.
- Nie uważam, że dokonałem wybitnych rzeczy, to są zwykłe czynności, które strażak wykonuje, gdy jest na służbie - rozpoczyna podchorąży z Jarocina, który w Warszawie ruszył na ratunek rannemu mężczyźnie.
Podchorąży Dominik Regus z Jarocina ruszył w Warszawie na ratunek mężczyźnie
Młody jarocinianin w weekendowy wieczór był w mieście.
- Zdecydowałem, że pojadę metrem - mówi Dominik.
Udał się na stację „Warszawa Centrum”.
- W oddali dostrzegłem leżącego człowieka i stojącego przy nim policjanta. Zjeżdżając w dół bardzo stromymi schodami, zauważyłem gapiów. Gdy zjechałem schodami, dostrzegłem strugę krwi, w której leżał ten mężczyzna - opowiada podchorąży z Jarocina.
Podszedł do funkcjonariusza policji, po czym przedstawił się, że jest strażakiem ratownikiem i zaoferował swoją pomoc.
- Uklęknąłem obok poszkodowanego. Założyłem rękawiczki nitrylowe i przystąpiłem do sprawdzenia stanu świadomości tej osoby. Starałem się jej nie ruszać, nie zmieniać pozycji mężczyzny, dlatego że było podejrzenie, że ma uszkodzony odcinek szyjny kręgosłupa - relacjonuje.
- Moje działania, które prowadziłem razem z policjantem, polegały na udrożnieniu dróg oddechowych, sprawdzeniu stanu świadomości oraz funkcji życiowych osoby poszkodowanej. Starałem się zatamować obfite krwawienie z okolic twarzy, obejmujące jamę nosową i usta, aby krew nie zalegała w jamie ustnej, żeby mężczyzna się nią nie zakrztusił - opowiada Dominik Regus.
W drodze był już zespół ratownictwa medycznego.
Poszkodowany stracił równowagę na ruchomych schodach
W międzyczasie poszkodowany odzyskał przytomność. Podchorąży cały czas sprawdzał parametry życiowe rannego mężczyzny.
- Staraliśmy się, aby poszkodowany nie ruszał się do momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Przeprowadziłem wywiad z tym mężczyzną. Zachęciłem, żeby pozostał w tej pozycji, w której leży. Dbałem o jego komfort psychiczny oraz termiczny w miarę możliwości, które miałem - relacjonuje precyzyjnie strażak z Jarocina.
W międzyczasie wspólnie z policją zabezpieczył miejsce zdarzenia. Po przybyciu karetki pogotowia ratunkowego poszkodowany trafił pod opiekę ZRM, po czym został przetransportowany do szpitala. Podchorąży opowiada, że z relacji świadków wynikało, że mężczyzna stracił równowagę na ruchomych, bardzo stromych schodach.
- Spadł wprost po schodach w dół, gdzie zahaczył twarzą o beton i metalowe wypustki. Leżał na zjeździe ze schodów. Nie uważam, że dokonałem wybitnych rzeczy - zaznacza jeszcze raz.
- Uważam, że każdy człowiek powinien mieć empatię i nie powinien być obojętny na krzywdę drugiego człowieka.
Rektor Akademii Pożarniczej pogratulował postawy podchorążemu Dominikowi Regusowi
Postawę podchorążego Dominika Regusa doceniły władze uczelni. Rektor – Komendant Akademii Pożarniczej st. bryg. dr inż. Tomasz Klimczak, prof. uczelni wręczył młodemu jarociniakowi list gratulacyjny za wzorową postawę oraz godne reprezentowanie Akademii Pożarniczej i Państwowej Straży Pożarnej.
„Pchor. Regus dał przykład obywatelskiej odpowiedzialności i troski o drugiego człowieka. Okazana bezinteresowna i profesjonalna pomoc udzielona w czasie wolnym jest niewątpliwym dowodem jego powołania oraz realizacji misji służby społeczeństwu. Życzymy, aby nowe wyzwania i kolejne zadania realizowane na rzecz wzmacniania bezpieczeństwa były źródłem osobistej satysfakcji oraz dalszego rozwoju, a podejmowane decyzje wzorem do naśladowania dla innych” - napisały władze uczelni w mediach społecznościowych.
W rodzinie Dominika strażacka profesja jest już tradycją. Jego ojciec st. kpt. Rafał Regus jest dowódcą Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jarocinie. W szeregach straży pożarnej pracował również dziadek podchorążego.
ZOBACZ TAKŻE:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.