Rozpoczęli naukę w Szkole Podstawowej nr 4 w Jarocinie w 1983 r., zakończyli w 1991. Teraz - po 30 latach spotkali się ponownie w swojej podstawówce, żeby powspominać, dowiedzieć się co u nich słychać i spędzić razem czas.
Było to kolejny taki zjazd absolwentów rocznika 1976. Odbył się budynku szkoły w minioną sobotę - 4 września. W spotkaniu uczestniczyły także wychowawczynie: Lucyna Tobolska i Grażyna Tobolska.
Spotkanie absolwentów Szkoły Podstawowej nr 4. Czas płynie nieubłagalnie
Wszystko rozpoczęło się o godzinie 16.00. Wówczas wszystkich oprowadziła po szkole obecna dyrektor - Iwona Tobolska.Jeden z organizatorów zjazdu - Jacek Zawodny, w swoim przemówieniu stwierdził:
- Kolejny już raz cieszę się, że udało nam się zorganizować ten jubileusz. Spotykaliśmy się 20 i 25 lat po ukończeniu szkoły podstawowej. Niestety czas płynie nieubłaganie i już mamy 30 lat. W 2016 roku mówiłem, że każdy z nas szedł własnym szlakiem życia - jedni czerwonym, inni zielonym, a jeszcze inni czarnym. W końcu spotkaliśmy się na tym samym, który nazwałbym „szlakiem nadziei”. Nadziei, bo napawa mnie optymizm, że można się nie widzieć, przez wiele lat, i z radością porozmawiać o dziecięcych latach. Dzisiaj, jako młodzi z czterdziestopięcioletnim bagażem doświadczeń, spotykamy się tutaj pełni radości, by wspomnieć nasze wspólne wędrówki.
Spotkanie absolwentów Szkoły Podstawowej nr 4 z lekcją wychowania fizycznego
O tym jednak, że zjazd nie był tylko zwykłym spotkaniem po latach zdecydowało to, co wydarzyło się dzień wcześniej, w piątek - 3 września.Otóż wówczas na szkolnym boisku absolwenci przeprowadzili lekcję wychowania fizycznego, a dokładnie rozegrali mecz.
Ale to nie wszystko. W trakcie rozgrywek przeprowadzono zbiórkę funduszy, za które zakupiony został sprzęt sportowy dla szkoły.
- Sport, integracja i szczytny cel to były kluczowe słowa w piątek. Wspólnie zorganizowaliśmy kolejną wspaniałą akcję. Po 30 latach absolwenci Szkoły Podstawowej nr 4 w Jarocinie spotkali się, aby odbyć podróż w czasie i znaleźć na lekcji wychowania fizycznego. Areną sportowych zmagań było przyszkolne boisko, na którym realizowano zajęcia w latach '90 - relacjonuje Jacek Zawodny.
I dodaje:
- Jesteśmy przekonani, że przekazany sprzęt zostanie właściwie wykorzystany. Wiemy, że po nauce zdalnej przysłuży się do nabrania kondycji fizycznej i pomoże w rozwoju sportowych talentów. Mamy nadzieję, że obecni uczniowie będą mieli taką kondycję i formę za kilka czy kilkanaście lat, jak my po 30 latach.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.