Święta tuż, tuż... Na pewno wszysycy są w ferworze przygotowań świątecznych potraw. Jeśli robicie pierogi, zobaczcie, jakie rady ma dla Was Hotka z Hotbloga
Gotowane i smażone. Na słodko i pikantnie. Ruskie, z mięsem, grzybami i kapustą. Z wiśniami, truskawkami lub malinami, z serem pleśniowym, szpinakiem albo mieloną wołowiną. Możemy je podawać z sosami, posypane parmezanem lub sezamem. Możliwości na faszerowanie pierogów jest właściwie tyle, ile jesteśmy w stanie sami wymyślić. Jednak nie sztuką jest je nafaszerować, ugotować i podać na stół, ale przygotować delikatne ciasto. Jeśli opanujemy sztukę jego robienia, to stoją przed nami nieograniczone możliwości. Sprawdzony przepis na ciasto pierogowe opiera się jedynie na czterech składnikach: mące, wodzie, oliwie i soli. Większą elastyczność ciasta uzyskamy wlewając do mąki gotującą wodę.
- W misce umieszczam 1 kg mąki, pół szklanki oliwy i 1,5 łyżeczki soli*. Zagotowuję około 1 litra wody. Dolewam stopniowo gotującą wodę i mieszam drewnianą łyżką. Kiedy mąka z wodą połączą się w zwartą masę, odstawiam do przestudzenia.
- Po kilku minutach wyrabiam ciasto ręką. W efekcie otrzymuję miękkie, sprężyste i aksamitne ciasto. Jeżeli w trakcie wyrabiania klei się ono do ręki, dodaję odrobinę oliwy. Jeśli jest zbyt sypkie - dolewam gorącej wody, a jeśli zbyt luźne - dosypuję mąkę.
- Ciasto rozwałkowuję na ok. 3-milimetrowy płat, z którego wycinam kółka.
- Na każde kółko kładę łyżeczką nadzienie.
- Zlepiam dokładnie boki, po czym wrzucam do osolonej, gotującej się wody. Gotuję klika minut. Wykładam łyżką cedzakową do miski z ciepłą wodą. Po 2-3 minutach wyciągam do odsączenia.