6 mln zł na Dom Pomocy Społecznej w projekcie nowego budżetu powiatu na 2012 rok wywołało burzliwą dyskusję podczas poniedziałkowego posiedzenia powiatowej komisji zdrowia.
- My, jako radni, chcemy wiedzieć, mamy taki obowiązek, za jaką koncepcją się opowiadamy - czy to będzie budowa nowej siedziby, czy jakieś inne rozwiązanie (...) - stwierdził radny Mikołaj Kostka.
Starosta Mikołaj Szymczak tłumaczył się tajemnicą negocjacji i nie chciał ujawnić szczegółów koncepcji, którą zarząd powiatu zamierza realizować, żeby rozwiązać trudną sytuację DPS-u (w kwietniu właściciele pałacu i parku w Zakrzewie odzyskali swoją dawną własność, a DPS w każdej chwili może zostać pozbawiony swojej siedziby - przyp. red.).
W pewnym momencie do radnego Kostki zwrócił się wicestarosta Mirosław Drzazga. - Albo głosuje pan za DPS-em, albo przeciwko. Bo jeśli uważa pan, że obecne informacje są dla pana niewystarczające. (...) Pan stosuje taki szantaż, że jeśli nie powiemy, w którym kierunku idziemy, to ja wezmę zabawki i pójdę sobie z tej piaskownicy. (...) Jeśli pan zagłosuje przeciwko, to będzie znaczyło, ze jest pan przeciwny, żeby rozwiązać sprawę DPS-u (...).
Więcej w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(ann)