- Nie mogą spółki gminne hamować czy wysadzać z rynku lokalnych przedsiębiorców - mówi Jan Grzesiek, który doradza Stanisławowi Martuzalskiemu.
Radny sejmiku wielkopolskiego, prezes Banku Spółdzielczego w Jarocinie pojawił się na konferencji kandydata na burmistrza Stanisława Martuzalskiego, która była poświęcono finansom i gospodarce.
Jan Grzesiek, jako jeden z niewielu samorządowców, już przed wyborami w 2010 roku (wygrał je Adam Pawlicki), wskazywał na rosnące zadłużenie gminy i związane z tym konsekwencje. Teraz w sprawach finansowych doradza Martuzalskiemu. - Poprzednie władze jakby zapomniały o bezpieczeństwie finansowym gminy - zauważył Grzesiek. Jego zdaniem należy głęboko przeanalizować budżet gminy i zastanowić nad rekonstrukcją. - Będzie ono polegało przede wszystkim na zbilansowaniu strony dochodowej budżetu. Nie można wydawać więcej środków niż mamy w portfelu niż osiągam ze źródła zatrudnienia. To musi zrobić samorząd gminy z burmistrzem Stanisławem Martuzalskim na czele. Jestem pewien, że tego dokona - przekonywał.
Jego zdaniem budżet wymaga rekonstrukcji, której efektem może być „ukrócenie pewnych działań inwestycyjnych”. Grzesiek chce też, by gminna w większym niż dotychczas zakresie pozyskiwała środki z zewnątrz i proponuję, by przerzucić inicjatywę gospodarczą na lokalnych przedsiębiorców. - W ostatnich latach w Jarocinie powstał konflikt między przedsiębiorcami a spółkami gminnymi. Przedsiębiorcy narzekali i krytykowali sposób polityki dotychczasowych władz – zauważył Grzesiek. - Nie mogą spółki gminne hamować czy wysadzać z rynku lokalnych przedsiębiorców.
(nba)
Fot./Wideo Bartek Nawrocki