reklama

Głośno odtwarzali muzykę. Zaatakował policjanta podczas interwencji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KWP w Poznaniu

 Głośno odtwarzali muzykę. Zaatakował policjanta podczas interwencji  - Zdjęcie główne

23-latek zaatakował policjanta podczas interwencji | foto KWP w Poznaniu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Najpierw zakłócał spokój, a potem zaatakował policjanta
reklama

Do 3 lat pozbawienia wolności grozi 23-latkowi, który znieważył funkcjonariusza, a następnie go uderzył. Każdy, kto podnosi rękę na policjanta musi liczyć się z surowymi konsekwencjami.


 Krewkiego mieszkańca naszego miasta policjanci zatrzymali podczas niedzielnej interwencji na ul. Kościuszki w Jarocinie. Kwadrans po 16.00 oficer dyżurny jarocińskiej policji otrzymał zgłoszenie o zakłóceniu spokoju.

W piwnicy jednego z budynków głośno odtwarzano muzykę. Funkcjonariusze pouczyli biesiadników, którzy zobowiązali się, że nie będą utrudniali życia pozostałym mieszkańcom. Ich zapewnienia na niewiele się zdały.

reklama

Godzinę później dyżurny otrzymał identyczne zgłoszenie. Policjanci ponownie pojechali w to samo miejsce. W piwnicy przebywały dwie osoby.

 

- Mundurowi podejrzewali posiadanie środków odurzających. W czasie interwencji doszło do przepychanek z jednym z mężczyzn przybywających w pomieszczeniu. 23-latek uderzył kilkakrotnie policjanta. Mężczyzna został zatrzymany w związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza policji - relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

 

Razem z krewkim mężczyzną biesiadował jeszcze 15-latek. Znaleziono przy nim susz roślinny, który po sprawdzeniu okazał się tytoniem. Nieletni został zatrzymany, ale potem zwolniony do domu.

reklama


  [AKTUALIZACJA 21;20]


 Z redakcją portalu skontaktowała się matka synów wobec, których interweniowała policja.


- Syn był w piwnicy. Rąbał drewno.  Słuchał muzyki. Sąsiadowi przeszkadzał hałas. Wezwał policję.  Kiedy policjanci przyjechali, to syn był już w mieszkaniu, a muzyka była wyłączona - relacjonuje kobieta. Funkcjonariusze weszli do mieszkania i stwierdzili, że jest cisza i nie wiedzieli, dlaczego zostali wezwani. Po jakimś czasie syn poszedł ponownie do piwnicy i włączył muzykę.  Sąsiad znów wezwał policję, a w międzyczasie zszedł do piwnicy i kopał w drzwi. Kiedy funkcjonariusze przyjechali, to syn myślał, że to sąsiad i „wyskoczył”.  Policjanci jak zobaczyli, że on tak agresywnie wyszedł, to się na niego rzucili - opowiada kobieta.

reklama

 


Z jej relacji wynika,że po chwili jeden z mundurowych przeszedł do mieszkania i powiedział, że 23-letni syn zostanie zatrzymany za naruszenie nietykalności policjanta. Miał prosić o zabezpieczenie piwnicy. Wtedy drugi z synów kobiety  - 15- latek zszedł  i zatrzasnął kłódkę.


-  Potem okazało się, że policjanci nie zabrali z piwnicy terminalu, na którym wprowadzają wszystkie dane. Poprosili, abyśmy im otworzyli piwnicę. Okazało, że w czasie szarpaniny klucz został złamany.  Policjanci zaczęli przeszukiwać 15-letniego syna, bo chcieli znaleźć klucz. W czasie przeszukania natrafili na skręconego papierosa z tytoniu. Stwierdzili, że to jest susz i zabrali go do radiowozu. Zawieźli  go na komendę i trzymali skutego trzy godziny. Dopiero jak przyszedł jakiś starszy policjant z wydziału kryminalnego, to stwierdził,że to jest papieros z tytoniu i syna wypuścili  - opowiada zdenerwowana matka.

reklama


Przyznaje, że 23-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Z relacji kobiety wynika, że interwencja trwała blisko dwie godziny. Podaje,że przyjechały trzy radiowozy i kilku policjantów. Próbowali znaleźć sposób, jak dostać się do piwnicy, aby wziąć terminal.


- Tłumaczyłam im, że mamy tylko jeden klucz, który został złamany. Ostatecznie znajoma weszła do piwnicy przez okno i podała policjantom terminal  – relacjonuje mieszkanka miasta.

 

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.                       

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama