Co jakiś czas na stanowiskach prezesów jarocińskich, gminnych spółek następują zmiany. Ostatnie zostały wprowadzone w październiku i dotyczą trzech podmiotów: Jarocińskich Linii Autobusowych, Trans Pegaz i Jarocin Sport.
W jarocińskich spółkach prezes zmienił prezesa, a prezesa zmienił przedsiębiorca
Prezesem Jarocińskich Linii Autobusowych przez ostatnich 8 lat był Maciej Zegar. W ostatnim czasie łączył tę funkcję z prezesurą w siostrzanej spółce Trans Pegaz.Jednak z początkiem października nastąpiły zmiany i Maciej Zegar został prezesem spółki Jarocin Sport. Zastąpił na tym stanowisku Katarzynę Dudziak. Z kolei miejsce Zegara w JLA i Trans Pegaz zajął jarociński przedsiębiorca Mariusz Sawarzyński.
Gazety Jarocińska pyta - prezes Jarocin Sport odpowiada
Jakie plany ma nowy szef Jarocin Sport, jakie zmiany zamierza wprowadzić, czy będzie zwalniał albo zatrudniał ludzi i ile zarabia po zmianie pracy - na te i inne pytania odpowiada w rozmowie dla Gazety Jarocińskiej i portalu jarocinska.pl - czytaj PONIŻEJ.Rozmowa z Maciejem Zegarem, prezesem spółki Jarocin Sport
Odwiedził pan już wszystkie miejsca na terenie spółki Jarocin Sport?
W zasadzie tak, nie byłem jeszcze tylko w zewnętrznych salach sportowych, które należą do spółki (m. in. sale gimnastyczne przy szkołach - przy. red.). Nie zdążyłem tam dojechać, bo szczerze powiedziawszy, jest za dużo spotkań. Ale na pewno w najbliższym czasie też tam dotrę.
Trudno było się przestawić z branży komunikacyjnej na sportowo-rekreacyjną?
Jedna i druga jest usługowa, więc pod tym względem nie jest trudno. Jarocińskimi Liniami Autobusowymi i Trans Pegazem kierowałem przez 8 lat. Przyzwyczaiłem się do ludzi i do warunków i z tego powodu odejście nie było łatwe. Ale przyszło nowe wyzwanie i trzeba je podjąć. Na pewno początki w nowej firmie to intensywna praca, żeby się zorganizować i wdrożyć. Trzeba poświęcić wiele czasu, także tego prywatnego, ale jeśli wszystko się poukłada i pewne mechanizmy zostaną wprowadzone, wtedy jest już łatwiej.
Ma pan już swój zespół, który pana wspiera, doradza i kieruje poszczególnymi elementami działalności?
Są menadżerowie, którzy byli tu od lat, ale są też nowi. Ludzi, którzy znają się na tej pracy, nam nie brakuje.
Zamierza pan wprowadzić jakieś zmiany personalne?
Jest za wcześnie, żeby o tym mówić, bo jeszcze wszystkich nie znam. Z drugiej strony, nie ma co wyważać otwartych drzwi. Niektóre rzeczy trzeba poprawić i podciągnąć, a wszystko może dobrze funkcjonować. Rozmawiałem na ten temat z menadżerami, jak oni to widzą. Wyznaczyliśmy sobie pewne cele - takie na już i dalekosiężne. Zobaczymy, jak nam pójdzie ich realizacja.
Jakby pan miał wymienić mocne i słabe strony spółki, to co by to było?
Mocne strony to na pewno basen i hotel, który ma stałych klientów. Słabszy to oczywiście nowy kompleks rekreacyjny, ale tu trzeba jeszcze popracować nad tym, aby przyciągnąć ludzi do tego obiektu. Poprawić musimy i zagospodarować infrastrukturę sportową, czyli otoczenie naszych boisk. Zamierzamy też nieco inaczej pielęgnować murawę, mamy do tego narzędzia, trzeba tylko to wdrożyć. Jesteśmy, obok gminy Jarocin, głównym sponsorem klubów, które użytkują te boiska. Obydwie strony mają jakieś oczekiwania, dlatego czeka nas niełatwa rozmowa z wszystkimi klubami, żeby się gdzieś pośrodku spotkać. Myślę, że się dogadamy.
Jeśli rozmawiamy o planach, to wraca temat budowy basenu odkrytego, który był na terenie Jarocin Sport i został zburzony. Czy ma pan w swoich założeniach odbudowę tego obiektu?
Jeszcze o tym nie myślałem, ale zdaję sobie sprawę, że czeka mnie rozwiązanie tego tematu. Decyzja oczywiście należy do właściciela. Niezależnie od tego, gdzie taki basen miałby zostać zbudowany - czy na terenie spółki, czy przy zalewie w Roszkowie, trzeba poszukać na to zewnętrznego finansowania. Jeśli miałby powstać na terenie Jarocin Sport, to mam pewien pomysł na usytuowanie. Nie chcę jednak na razie tego zdradzać.
Panuje opinia, że w nowym obiekcie Jarocin Sport jest drogo.
Też o tym słyszałem i musimy to zmienić. Rozmawiałem z kucharzami i pytałem, czy możemy przygotować menu z cenami dla jarociniaków, niekoniecznie dla Poznania czy Warszawy. Okazało się, że można i takie menu już powstaje. Chcielibyśmy, żeby obiad w tej wersji kosztował między 28 a 32 złote. Wprowadzimy też z powrotem obiady abonamentowe. Zależy nam, aby przyciągnąć ludzi i przyzwyczaić do korzystania z naszych usług, bo infrastruktura i nowe budynki są ważne, ale nie mogą stać puste. Miejscem, które zamierzamy ożywić, jest między innymi aquabar. Chcemy w niego zainwestować i z powrotem otworzyć. Rozważamy też zamontowanie bramki dla klientów basenu, która będzie zatrzymywać czas, kiedy będą chcieli pójść coś zjeść. Do tej pory ten czas się nie zatrzymywał i ludzie rezygnują z konsumpcji, bo wolą posiedzieć w wodzie.
Wskazał pan hotel jako mocną stronę spółki, czy tam też widzi pan potrzebę zmian i podniesienia standardu?
Nie tylko ja to widzę, ale właściciel też. Dlatego w planach mamy utworzenie kilku pokoi w standardzie VIP-owskim. Jest już nawet projekt i w najbliższym czasie zamierzamy ogłosić przetarg na wykonanie tego zadania. Przewidujemy też bieżące remonty w pozostałej części hotelu.
Na boisku Jarocin Sport odbył się w ostatnim czasie mecz reprezentacji Polski i Niemiec do lat 16. Czy możemy liczyć na to, że takie wydarzenie będą częściej miały miejsce w Jarocinie?
Jak najbardziej. Rozmawialiśmy już nawet z PZPN-em i WZPN-em i zadeklarowaliśmy, że chcemy dalej w tym uczestniczyć. Mam nadzieję, że tak będzie. Ja się cieszę, że na trybunach były dzieciaki z naszych szkół, bo to dla nich wielkie przeżycie. Przygotowanie tego meczu kosztowało nas trochę pracy, ale było warto.
Czy, jako prezes Jarocin Sport, zarabia Pan więcej niż, jak szef JLA i Trans Pegaz?
Trzeba pamiętać, że tam były dwie spółki, a tu jest jedna. Ale nie chcę porównywać. Obecnie moja pensja wynosi 8.782,86 zł (netto).
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.