Prawie 100 tys. zł kosztowało w ubiegłym roku ogrzewanie obiektów Szkoły Podstawowej w Dobieszczyźnie.
Sprawą zainteresowali się radni z komisji rewizyjnej.
- Dlaczego tak się dzieje, jakie są powody tak dużych kosztów? - pytała na jednym z ostatnich posiedzeń rady miejskiej przewodnicząca komisji Maria Sołtysiak. - Porównuję to na przykład z kosztami w Gimnazjum w Żerkowie, gdzie budynek też jest przecież duży, a ogrzewanie kosztowało 82 tysiące. Czy to jakaś pomyłka, czy naprawdę w Dobieszczyźnie tak dużo to kosztowało? - pytała radna Sołtysiak.
- Nie ma pomyłki. Jest różnica w cenie - wyjaśniła skarbniczka Bronisława Rogacka. - W Żerkowie jest gaz sieciowy, a w Dobieszczyźnie ze zbiornika - droższy. A wiadomo, że tam jest nie tylko szkoła, ale i sala sportowa - wyjaśniała Rogacka. - Teraz jest jeszcze podłączony budynek socjalny orlika - dodał sekretarz Michał Surma.
Co na to burmistrz Żerkowa, czy gmina znalazła sposób na obniżenie kosztów - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.
(ann)
Fot. E. Rzepczyk