Drogę Golina-Potarzyca-Rusko oddano w czerwcu ubiegłego roku. Inwestycja kosztowała blisko 9 mln zł. Powiat pozyskał na ten cel 5,5 miliona złotych z Funduszu Dróg Samorządowych. Reszta środków pochodziła z budżetu samorządu. Ledwo otwarto drogę, a od razu podniosły się głosy krytyki. Mieszkańcy i kierowcy punktowali przedsięwzięcie. Mieli sporo zastrzeżeń do wykonania ścieżki rowerowej, uważali, że krawężniki są za wysokie. Jeszcze inni wskazywali, że wyniesione przejścia dla pieszych są niebezpieczne. Inwestor - władze powiatu wysłuchały uwag, zleciły wykonanie Przedsiębiorstwu Budownictwa Drogowego z Kalisza poprawę niektórych elementów.
PWiK: Wykonawca zaasfaltował zasuwy
Tymczasem kilka dni po otwarciu na drodze pojawili się robotnicy z młotami pneumatycznymi. Szukano zaworu wodociągowego. Teraz ponownie wycinano łaty w Potarzycy.
- Co się dzieje z tą drogą. Czego oni tam szukają? - pytają mieszkańcy.
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie informuje, że firma, która budowała drogę, zaasfaltowała zasuwy na przyłączach wodociągowych i zawory wodociągowe.
- Wystosowaliśmy pismo do starostwa, które jest inwestorem budowy drogi z prośbą, aby odkryć te zasuwy. Zawsze przed zalaniem ostatniej warstwy te zasuwy są wyciągane na powierzchnię, żeby one były zgodne z niweletą ostatniej warstwy. W tym przypadku tego nie wykonano, dlatego poprosiliśmy, aby odkryć te zasuwy. Jest to szczególnie istotne w przypadku awarii, kiedy konieczne jest szybkie zakręcenie zaworu. Musimy pilnować swojej infrastruktury - mówi Elżbieta Kostka z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Jarocinie.
Wicestarosta : Zaworu nie ma w drodze
Wicestarosta Katarzyna Szymkowiak informuje, że Przedsiębiorstwa Budownictwa Drogowego z Kalisza szukało zaworów, ale ostatecznie nie udało ich się znaleźć. Zapewnia, że zostanie odremontowany ten fragment drogi, w którym wycięto łaty. Przedstawiciel wykonawcy nie chciał rozmawiać na temat aktualnie prowadzonych prac i zastrzeżeń, które mieszkańcy mają do wybudowanej drogi.
„Inwestorem zadania było Starostwo Powiatowe w Jarocinie i tam proszę poszukiwać informacji nt. niedoskonałości projektu i realizacji inwestycji. Prace zostały odebrane” - pisze Mariusz Harendarz z PBD z Kalisza.
W nieoficjalnych rozmowach pracownicy wykonawcy wskazują, że droga nie jest przygotowana na tak duże natężenie ruchu.
- Należy zwrócić uwagę, że ta droga jest cały czas pod ruchem ciężkich pojazdów, które dowożą zwierzęta do ubojni. Te ciężarówki, podobnie jak pojazdy rolnicze, są dużo cięższe niż obciążenie, które jest przewidywane na tę drogę. Jezdnia jest wąska i wielokrotnie trzeba było poprawiać krawężniki. W ciągu dnia je wykonaliśmy, a w czasie nocy zostały wypchnięte przez dwie mijające się ciężarówki czy traktory. Wiele usterek wynikło z tego, że w czasie realizacji inwestycji odbywał się większy lub mniejszy ruch ciężkich pojazdów – mówi jeden z pracowników firmy.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.