Zauważyli płomienie. Wezwali straż pożarną

Wyjazdy do płonących kominów przysparzają sporo pracy strażakom. Podobnie było wczoraj. Wieczorem oficer dyżurny Państwowej Straży Pożarnej  w Jarocinie otrzymał zgłoszenie o pożarze sadzy w kominie w Dobieszczyźnie. Do działań skierowano dwa zastępy straży pożarnej.   

Po przybyciu na miejsce zdarzenia ratownicy zabezpieczyli teren prowadzonych działań. Nałożyli  sito kominowe i ugasili pożar wsypując do przewodu kominowego sól przemysłową oraz wygasili palenisko pieca CO. Następnie przewód kominowy został wyczyszczony wyciorem kominiarskim, po czym opróżniono wyczystkę kominową. W akcji gaśniczej uczestniczyli strażacy z JRG Jarocin i OSP Dobieszczyzna.         

Zimą pożary sadzy zdarzają się nagminnie w całej Polsce. Można powiedzieć, że to prawdziwa plaga

Dochodzi do pożaru sadzy w kominie, co należy robić?
 

Nie wszyscy od razu orientują się, że doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym. W pierwszej kolejności trzeba zaalarmować straż pożarną oraz obserwować rozwój sytuacji. Nie należy samodzielnie wykonywać pochopnych działań. Nie wolno wlewać do komina wody, bo doprowadzimy do jego pęknięcia. Najprostszą reakcją ze strony użytkownika jest wygaszenie paleniska lub zamknięcie dopływu powietrza, aby ograniczyć wzrost temperatury. W momencie przyjazdu straży pożarnej należy się dostosować do wskazówek kierującego działaniami ratowniczymi. To on podejmie decyzję, czy należy ewakuować ludzi z budynku – mówi mł. kpt. oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie.

    
Strażacy podpowiadają, że oznaką pożaru sadzy może być charakterystyczne dudnienie i szum spowodowany gwałtownym wypalaniem sadzy.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.