Tymczasem kierowcy po raz kolejny skarżą się na przejazd kolejowy w Radlinie (droga powiatowa w kierunku Klęki). Od kilku miesięcy trwa tam remont torów [ZOBACZ TUTAJ KLIK].
- Przejazd kolejowy przy spółdzielni w Radlinie, to jakaś kpina! Płyty wystają ponad kruszec i niski samochód po prostu trze po nich - pisze do nas mieszkaniec za pośrednictwem DAJ ZNAĆ.
- Sytuacja taka praktycznie jest od czwartku. Wczoraj (niedziela przyp. red) pojawili się pracownicy przy przejeździe, ale najwidoczniej skończyło się oględzinami, bo płyty nadal wystają! Remont remontem, ale to już zaczyna być nudne!
- Płyty koło spółdzielni będą poprawione w dniu dzisiejszym do wieczora po przejściu zgrzewarki. Wczoraj były zdjęte dla odpięcia sprężyn, stąd w dniu dzisiejszym mogą wystawać - tłumaczy Łukasz Bochniarz, kierownik robót torowych. - W tym tygodniu płyty zostaną obsypane niesortem i do czasu ich docelowej wymiany (plan przełom stycznia/luty o ile warunki pozwolą).