Coraz częstsze przypadki oszukiwania osób starszych.
- Do mojej mamy dzwoniła jakaś starsza pani z Jarocina i pytała się, kto w naszej miejscowości mieszka pod numerem 12. Dzisiaj rano jakaś młoda kobieta podeszła do niej i poprosiła o pieniądze, ponieważ ma mamę w szpitalu, a jej samej zabrakło na paliwo i nie ma jak wrócić do domu. Oczywiście starsza pani jej uwierzyła (tym bardziej, że - jak sama twierdzi - młoda kobieta przedstawiła się jej, podała adres zamieszkania, i numer telefonu) po czym obiecała, że po południu zwróci pożyczone pieniądze - opowiada Czytelniczka.
Jak nie trudno się domyślić, nikt tej kobiety już nie zobaczył. - Jako adres zamieszkania podała Prusinów. Sprawdziliśmy i okazało się, że pod numerem, który podała, nie mieszka osoba pożyczająca pieniądze. Tam w ogóle nikt nie mieszka, a numer telefonu, który nam podała, oczywiście też jest nieosiągalny - dodaje.
Wszystko wskazuje na to, że starsza kobieta została oszukana. To już kolejny przypadek żerowania na naiwności starszych ludzi. Niedawno pisaliśmy o próbie oszustwa metodą "na wnuczka".
Policja niejednokrotnie informowała, że sposoby złodziei na oszukiwanie starszych sobó są coraz bardziej wymyślne. Po raz kolejny możemy przestrzec naszych Czytelników, by byli bardzo ostrożni i uczulili na takie sytuacje starszych członków swoich rodzin.