Zbliżające się wybory sołeckie wywołały poruszenie u części mieszkańców Magnuszewic. Ujawniła się konkurencja obecnego sołtysa Zbigniewa Orpla i jednocześnie radnego.
W miejscowym sklepie poprosili o wywieszenie ogłoszenie
„Mieszkańcy Magnuszewic. Chcecie wybrać nowego sołtysa i co zrobiono w naszej wsi, to zapraszam na zebranie wiejskie, które odbędzie się 2 kwietnia w remizie strażackiej”.
Pojawiła się także lista, na której podpisywali się zwolennicy przeniesienia zebrania z remizy do szkoły. Plakat zdenerwował sołtysa. Zbigniew Orpel podjechał pod sklep i zerwał ogłoszenie.
Teraz żałuje tego co zrobił - Jak kogoś uraziłem swoim zachowaniem, to przepraszam, a w szczególności państwa Nowaczyków ( właściciele sklepu przyp. red.). Trochę zaczęli mnie opisywać na „fejsie” . Nerwy mi puściły i nie mam nic więcej do powiedzenia. Bardzo przepraszam - wyznaje Zbigniew Orpel.
Mówi, że nie wystartuje w wyborach. - Nie będę kandydował - zapewnia.
Część mieszkańców wioski nie ustępuje i nadal domaga się zmiany miejsca zebrania wyborczego. Uważają, że powinno się odbyć w szkole, która jest w centrum wioski, a poza tym większość tego typu spotkań właśnie tam ma miejsce.
Napisali nawet w tej sprawie pismo do Rady Gminy Kotlin. Petycja została odczytana na piątkowej sesji.
- To sołtys jest organem pomocniczym i to on wskazał miejsce i datę zebrania. Rada podjęła stosowną uchwałę. Pismo, które wpłynęło do rady uważam za bezzasadne - stwierdził Czesław Moch, przewodniczący Rady Gminy Kotlin.
Również wójt Mirosław Paterczyk mówi że nie ma możliwości zmiany miejsce zebrania.
Z kolei Zbigniew Orpel wyjaśnia, że zebranie zwołał w remizie, dlatego że chciał pokazać mieszkańcom jej wyposażenie i teren wokół sali.
Wybory sołtysa Magnuszewic odbędą się 2 kwietnia, w remizie, początek o godzinie 19.00