We wtorkowy wieczór mieszkańcy Niedźwiad byli świadkami niecodziennej akcji ratunkowej. Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Jarocinie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Goli ruszyli na pomoc bocianowi, który zawisł na słupie elektrycznym. W działaniach uczestniczył także burmistrz Jaraczewa Bartosz Banaszak, który jest czynnym strażakiem OSP Gola.
Sytuacja była niebezpieczna, a życie ptaka zagrożone, konieczna była szybka interwencja służb ratunkowych.
- Bocian nie do końca zaplątał się w linki, tylko noga mu utnknęła między słupem elektrycznym, a lampą uliczną - mówi mł. asp. Dawid Kuderczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie. - Według relacji świadków bocian wisiał już od dłuższego czasu, dlatego był zmęczony. Działania ze zwierzętami to nie są proste działania, my dbamy o bezpieczeństwo własne i bezpieczeństwo tych zwierząt, dlatego przykryliśmy jego głowę częścią materiału, żeby się nie stresował, a po ściągnieciu czekaliśmy na lekarza weterynarii - dodaje oficer prasowy KPP SP w Jarocinie.
Działania strażaków trwały około 30 minut. Ptak został przekazany pod opiekę weterynarza, który po udzieleniu pierwszej pomocy przetransportował go do specjalistycznej kliniki weterynaryjnej w Kaliszu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.