Beata i Marcin Majnertowie z Kruczyna w finale konkursu "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne". Czy znaleźli się na podium?

Opublikowano:
Autor:

Beata i Marcin Majnertowie z Kruczyna w finale konkursu "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne". Czy znaleźli się na podium? - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
32
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDzisiaj (poniedziałek, 22 września) w Auli Kryształowej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie odbyła się wielka gala finałowa Ogólnokrajowego Konkursu "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne". Wśród szesnastu reprezentantów województw wytypowanych przez KRUS znaleźli się Beata i Marcin Majnertowie z Kruczyna (gmina Nowe Miasto). Czy udało się im zwyciężyć i wygrać ciągnik?
reklama

Konkurs organizowany jest przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego od 2003 roku w ramach działań na rzecz zmniejszenia liczby wypadków przy pracy i rolniczych chorób zawodowych. Ma on służyć rozpowszechnianiu zasad ochrony zdrowia i życia w gospodarstwie rolnym. W tym roku do konkursu zgłosiło się 1.128 gospodarstw rolnych, a w 22 edycjach ponad 25,4 tys.

W finale konkursu nasze województwo reprezentowali Beata i Marcin Majnertowie z Kruczyna. W marcu rodzinne gospodarstwo z gminy Nowe Miasto znalazło się w dziesiątce zdobywców tytułu Wielkopolski Rolnik Roku 2024.

reklama

Przy ocenie prowadzonej przez komisję wyznaczoną przez organizatora konkursu "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne" pod uwagę brano m.in. organizację produkcji rolniczej, ład i porządek oraz stan techniczny budynków inwentarskich i gospodarczych, a także maszyn, urządzeń, instalacji i narzędzi znajdujących się w obejściu. W trakcie gali finałowej okazało się, że gospodarstwo Beaty i Marcina Majnertów z Kruczyna, w którym prowadzona jest hodowla drobiu mięsnego z roczną produkcją na poziomie około 1,8 mln sztuk brojlerów, zajęło drugie miejsce z nagrodą w wysokości 1.500 zł. Wyprzedzili ich jedynie reprezentanci województwa dolnośląskiego, którzy wygrali ciągnik.   

Na rozstrzygnięcie konkursu "Bezpieczne Gospodarstwo Rolne" pojechał nie tylko Wiesław Schreiber, wójt gminy Nowe Miasto i Zofia Kędziora - przewodnicząca rady gminy, ale również przedstawiciele Szkoły Podstawowej w Kolniczkach, do której uczęszczają dzieci państwa Majnertów i którzy są wielkimi przyjaciółmi placówki. Nowomiejskie władze samorządowe pogratulowały swoim mieszkańcom oficjalnie na scenie, w trakcie trwania finałowej gali. Do stolicy pojechała również ekipa z Koła Gospodyń Wiejskich w Skoraczewie, która przygotowała wiele lokalnych, wielkopolskich smakołyków oraz Sławomir Studziński, prezes Rejonowego Zrzeszenia Pszczelarzy w Jarocinie, który prowadzi swoją pasiekę na terenie ziemi nowomiejskiej, w Jadwigowie. W stroju bajkowego Gucia zachwalał zalety miodu. Uczestnicy gali mogli się też z bliska przyjrzeć pszczołom, nie ryzykując jednocześnie pogryzienia przez te owady. Poniedziałkową galę, która rozpoczęła się o godz. 11.00, transmitowano w internecie. 

reklama

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

 
 

reklama

 

   

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo