reklama

Atak na zwolennika kandydatki KO na posła w Jarocinie? Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę

Opublikowano:
Autor:

Atak na zwolennika kandydatki KO na posła w Jarocinie? Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPolicja i prokuratura w Jarocinie wyjaśniają czy doszło do fizycznego ataku na zwolennika kandydatki Komitetu Obywatelskiego - Urszuli Wyremblewskiej – Korzyniewskiej.
reklama

Przed nami ostatnie dni kampanii wyborczej (w piątek o 24.00 rozpocznie się cisza wyborcza). W Jarocinie w czasie jej trwania nie odnotowano znaczących incydentów, czy sytuacji  w których musiałby interweniować organy ścigania. Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę niepełnosprawnego 71-latka - zwolennika Komitetu Obywatelskiego, który miał zostać zaatakowany przy stadionie Jarocin Sport. Sytuacja dotyczy zdarzenia z połowy września.   

Zwolennik kandydatki KO na posła miał zostać zaatakowany w Jarocinie  

Niepełnosprawny 71-latek, mieszkaniec Jarocina, do swojego wózka inwalidzkiego przymocował dwa plakaty z sylwetką Urszuli Wyremblewskiej-Korzyniewskiej, kandydatki KO na posła. Wybrał się na mecz Jaroty, ale na stadion nie wszedł. Po jego zakończeniu na obiekcie Jarocin-Sport (w okolicy bramy stadionowej) miało dojść przepychanek pomiędzy 71-latkiem a - jak się potem okazało -  jednym z działaczy sportowych, byłym prezesem Jaroty - Eugeniuszem Gościniakim.

reklama

Niepełnosprawny wolontariusz, stał obok wózka i opierał się na kulach. Tak sytuację opisała kandydatka na posła KO PO Urszula Wyremblewska, której mężczyzna pomaga w kampanii. 

           
  "Popychając go, przewrócił niepełnosprawnego mężczyznę na beton, a w konsekwencji stłuczenia tylnej części ciała, oraz nadwyrężenia kończyn dolnych, doprowadzając tym do znacznego pogorszenia i tak ograniczonej już mocno sprawności ruchowej. Agresor oddalił się pozostawiając pokrzywdzonego bez pomocy. Nikt z postronnych obserwatorów zdarzenia również nie zareagował na przemoc. Nie wiadomo kim byli ci ludzie, ale widocznie uznali, że tak należy postępować z osobami o odmiennych poglądach” -  informowała wtedy w mediach społecznościowych Urszula Wyremblewska-Korzyniewska

reklama

Jak sprawę przedstawia działacz sportowy oskarżany o atak?

 Zgoła odmiennie sprawę relacjonował mężczyzna, którego 71-latek oskarżał o atak. Z jego informacji wynikało, że do scysji doszło około 10 minut po meczu przy wyjściu z obiektów Jarocin-Sport (w okolicy bramy stadionowej). Eugeniusz Gościniak mówił, że opuszczał obiekt z dwoma kolegami. Wówczas 71-latek miał krzyknąć: „J… PiS”

   - Powiedziałem wtedy do niego „Co ty hadziaju od tego PiS-u chcesz”?. On stał około 3 metrów od wózka inwalidzkiego. Pobiegł po kule, po czym doszedł do mnie. Kule trzymał w górze i chciał mnie uderzyć. Śmignęła mi koło nosa. W odruchu złapałem za tę kulę. Wtedy on zaczął się wywracać na ziemię. Przytrzymałem i prawie go położyłem. Ostatecznie razem z wysokości 20 centymetrów przewróciliśmy się na chodnik. Wtedy z powrotem na tej kuli go podniosłem. Lekko się “podbił” i postawiłem go na nogi - relacjonował Eugeniusz Gościniak, były prezes Jaroty, działacz sportowy.      

reklama

Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę  

Następnego dnia 71-latek udał do szpitala i do Komendy Powiatowej Policji. Funkcjonariuszka wykonująca czynności poinformowała mężczyznę, że swoich roszczeń musi dochodzić z oskarżenia prywatnego.

Lider jarocińskiej Platformy Obywatelskiej, Stanisław Martuzalski błyskawicznie zapowiedział, że prawnicy przygotowują zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Tak też się stało. Takie pismo wpłynęło do prokuratury. Ta sprawę przekazała policji.

  - Postępowanie jest prowadzone pod kątem naruszenia nietykalności cielesnej o charakterze chuligańskim. Zostały przesłuchane osoby biorące udział w zdarzeniu i świadkowie. Materiały trafiły do prokuratury i czekamy za decyzją prokuratury - mówi asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

reklama

Być może w obiektywnym wyjaśnieniu incydentu pomógł by monitoring obiektu sportowego. Jednka jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, kamery nie nagrały pomeczowej sytuacji.

Co sądzicie o sprawie? Piszcie w komentarzach      

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się      

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama