Przed nami ostatnie dni kampanii wyborczej (w piątek o 24.00 rozpocznie się cisza wyborcza). W Jarocinie w czasie jej trwania nie odnotowano znaczących incydentów, czy sytuacji w których musiałby interweniować organy ścigania. Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę niepełnosprawnego 71-latka - zwolennika Komitetu Obywatelskiego, który miał zostać zaatakowany przy stadionie Jarocin Sport. Sytuacja dotyczy zdarzenia z połowy września.
Zwolennik kandydatki KO na posła miał zostać zaatakowany w Jarocinie
Niepełnosprawny 71-latek, mieszkaniec Jarocina, do swojego wózka inwalidzkiego przymocował dwa plakaty z sylwetką Urszuli Wyremblewskiej-Korzyniewskiej, kandydatki KO na posła. Wybrał się na mecz Jaroty, ale na stadion nie wszedł. Po jego zakończeniu na obiekcie Jarocin-Sport (w okolicy bramy stadionowej) miało dojść przepychanek pomiędzy 71-latkiem a - jak się potem okazało - jednym z działaczy sportowych, byłym prezesem Jaroty - Eugeniuszem Gościniakim.Niepełnosprawny wolontariusz, stał obok wózka i opierał się na kulach. Tak sytuację opisała kandydatka na posła KO PO Urszula Wyremblewska, której mężczyzna pomaga w kampanii.
"Popychając go, przewrócił niepełnosprawnego mężczyznę na beton, a w konsekwencji stłuczenia tylnej części ciała, oraz nadwyrężenia kończyn dolnych, doprowadzając tym do znacznego pogorszenia i tak ograniczonej już mocno sprawności ruchowej. Agresor oddalił się pozostawiając pokrzywdzonego bez pomocy. Nikt z postronnych obserwatorów zdarzenia również nie zareagował na przemoc. Nie wiadomo kim byli ci ludzie, ale widocznie uznali, że tak należy postępować z osobami o odmiennych poglądach” - informowała wtedy w mediach społecznościowych Urszula Wyremblewska-Korzyniewska.
Jak sprawę przedstawia działacz sportowy oskarżany o atak?
Zgoła odmiennie sprawę relacjonował mężczyzna, którego 71-latek oskarżał o atak. Z jego informacji wynikało, że do scysji doszło około 10 minut po meczu przy wyjściu z obiektów Jarocin-Sport (w okolicy bramy stadionowej). Eugeniusz Gościniak mówił, że opuszczał obiekt z dwoma kolegami. Wówczas 71-latek miał krzyknąć: „J… PiS”
- Powiedziałem wtedy do niego „Co ty hadziaju od tego PiS-u chcesz”?. On stał około 3 metrów od wózka inwalidzkiego. Pobiegł po kule, po czym doszedł do mnie. Kule trzymał w górze i chciał mnie uderzyć. Śmignęła mi koło nosa. W odruchu złapałem za tę kulę. Wtedy on zaczął się wywracać na ziemię. Przytrzymałem i prawie go położyłem. Ostatecznie razem z wysokości 20 centymetrów przewróciliśmy się na chodnik. Wtedy z powrotem na tej kuli go podniosłem. Lekko się “podbił” i postawiłem go na nogi - relacjonował Eugeniusz Gościniak, były prezes Jaroty, działacz sportowy.
Policja i prokuratura wyjaśniają sprawę
Następnego dnia 71-latek udał do szpitala i do Komendy Powiatowej Policji. Funkcjonariuszka wykonująca czynności poinformowała mężczyznę, że swoich roszczeń musi dochodzić z oskarżenia prywatnego.
Lider jarocińskiej Platformy Obywatelskiej, Stanisław Martuzalski błyskawicznie zapowiedział, że prawnicy przygotowują zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Tak też się stało. Takie pismo wpłynęło do prokuratury. Ta sprawę przekazała policji.
- Postępowanie jest prowadzone pod kątem naruszenia nietykalności cielesnej o charakterze chuligańskim. Zostały przesłuchane osoby biorące udział w zdarzeniu i świadkowie. Materiały trafiły do prokuratury i czekamy za decyzją prokuratury - mówi asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Być może w obiektywnym wyjaśnieniu incydentu pomógł by monitoring obiektu sportowego. Jednka jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, kamery nie nagrały pomeczowej sytuacji.
Co sądzicie o sprawie? Piszcie w komentarzach
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.