Jarota Hotel Jarocin po bardzo słabym meczu przegrała 0:1 z Polonią Środa Wlkp. Jedyną bramkę zdobył były piłkarz jarocińskiego klubu Krzysztof Bartoszak.
To pierwsza porażka Jaroty pod wodzą Grzegorza Wesołowskiego, który po meczu nie krył złości. - Już na rozgrzewce zauważyłem brak koncentracji u moich piłkarzy. Uczulałem ich, że będzie to trudny mecz i trzeba się maksymalnie zmobilizować. Niestety. Trochę „zgwiazdorzyli” i skończyło się porażką - mówił trener.
Jedyny gol w tym meczu padł w 13. minucie. Krzysztof Bartoszak, który jeszcze nie dawno strzelał bramki dla Jaroty wykorzystał błąd jarocińskich stoperów i pokonał Adriana Szadego.
Polonia nastawiła się na grę z kontry i kontrolowała sytuację pod własną bramką. Na boisku było sporo walki, ale niewiele sytuacji. Częściej przy piłce byli jarociniacy, ale nie przełożyło się to na gole.
Za tydzień, w sobotę Jarotę czekają kolejne derby. Tym razem podopieczni Grzegorza Wesołowskiego zmierzą się w Poznaniu z Wartą.
Jarota Hotel Jarocin - Polonia Środa Wlkp. 0:1 (0:1)
0:1 - Krzysztof Bartoszak (13.)
Jarota Hotel: Adrian Szady, Jędrzej Ludwiczak, Bartosz Kieliba Ż, Maciej Stronka Ż, Ż, CZ, Miłosz Filipiak, Hubert Antkowiak (46. Krystian Benuszak), Michał Grobelny Ż, Adrian Cieślak, Dominik Chromiński, Piotr Skokowski, Michał Goliński