Przed spotkaniem Jaroty z Polonią. Meczu nie można było obstawić
Kilkanaście godzin przed pierwszym gwizdkiem na Twitterze zaczęła się dyskusja odnośnie tego, że u bukmacherów z listy meczów do obstawiania zniknęło właśnie spotkanie Jaroty z Polonią. Do sprawy odniósł się także Krzysztof Stanowski - właściciel portalu weszlo.com i jeden z właścicieli Kanału Sportowego
U buków nie ma meczu Jarota - Polonia Środa Wlkp. Wszyscy myślą, że to dlatego, że Polonia wystawia juniorów i wysoko przegrywa. Otóż nie.
Nie ma, bo "ktoś" wpadł na genialny pomysł. Grubo zagrać u buków na 2 po bardzo wysokim kursie i z zaskoczenia wystawić najmocniejszy skład.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) May 13, 2022
Jarota przegrywa z Polonią Środa Wlkp.
Jarota Jarocin przegrała z Polonią Środa Wielkopolska 1:2. Gola dla JKS-u zdobył Japończyk Kaito Imai. Goście ze Środy odpowiedzieli trafieniami Krystiana Pawlaka i Piotra Skrobosińskiego. Spotkanie było bardzo wyrównane, ale w zdecydowanych momentach lepsi okazali się przyjezdni. Mimo to emocje, jakie zawsze towarzyszą derbom po końcowym gwizdku sędziego nie opadły.
Zarząd Jaroty ma swoje podejrzenia: Tej sprawy tak nie zostawię
Jedną z obwinianych osób o zamieszanie w tej sprawie jest prezes Polonii Środa Wielkopolska - Rafał Ratajczak, który na co dzień jest także wiceprezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Oczywiście na razie żadne podejrzenia nie są potwierdzone natomiast zarząd Jaroty Jarocin zapowiada walkę o wyjaśnienie tej sprawy, co widać w poniższych komentarzach
Mam nadzieję, że klub ze Środy, który chce być uznawany za markę w Wielkopolsce w kolejnych spotkaniach wyjdzie takim samym składem. Jeżeli będzie inaczej, to mówię z tego miejsca, że tej sprawy tak nie zostawię, ponieważ te wszystkie doniesienia, które towarzyszyły temu spotkaniu nie pozwalają na to, żeby niektóre osoby zasiadały tak wysoko w strukturach związku. Oczywiście powinniśmy się sportowo obronić i być może spekulacje byłyby mniejsze, choć nie jestem do końca przekonany. Zrobimy jednak wszystko, by trzecia liga pozostała w Jarocinie. Będzie ciężko, ale postaramy się to zrobić bez względu na to, czy ktoś wierzy w wielkopolską piłkę, czy nie. Jak widać niektóre wysoko postawione osoby w związku są anty wielkopolska piłka - Krzysztof Matuszak, prezes Jaroty Jarocin.
Myślę, że tutaj głównie powinniśmy się skupić na osobie prezesa Polonii i podkreślmy to wiceprezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Oddaje gdzieś za darmo punkty rywalom spoza województwa i nagle tu Polonia przyjeżdża w najmocniejszym składzie. To nie była decyzja ani piłkarzy ani trenerów ze Środy, a pana Ratajczaka. Gdybym był odpowiedzialny za decyzję w związku to ten pan powinien dziś stracić mandat, bo zhańbił dobrze działający WZPN i pokazał jak mu zależy na wielkopolskiej piłce - Piotr Garbarek, trener Jaroty Jarocin.
Nie da się ukryć, znamy całą sytuację. Zresztą jest ona szeroko komentowana w całym kraju. Bardzo dobitnie wypowiedział się o tym m.in. Krzysztof Stanowski. Mleko się rozlało, ale ja jako zawodnik nie chciałbym się do tego odnosić - Piotr Skokowski, kapitan Jaroty Jarocin
Ja o niczym nie wiem. Ktoś pracuje w tych bukmacherach i jakoś wyznacza te kursy. My patrzyliśmy w tabelę i chcieliśmy zrealizować cel jakim była wygrana i utrzymanie. A co zrobili bukmacherzy, to nie mam pojęcia - Marcin Duchała, asystent trenera Polonii Środa Wielkopolska.
Prezes Polonii: Zaprzeczam fałszywym insynuacjom
Po meczu nie udało nam się porozmawiać z prezesem Polonii Środa Wielkopolska. Przesłaliśmy jednak pytania drogą mailową i otrzymaliśmy na nie odpowiedź. Oto ona:
Nigdy w życiu nie brałem udziału w żadnych zakładach bukmacherskich więc całkowicie zaprzeczam fałszywym insynuacjom jakoby obstawiałem, u jakiekolwiek bukmachera wynik czy przebieg meczu Jarota Jarocin - Polonia Środa Wielkopolska. Każdy kto zna się na piłce, na sytuacji ligowej już po meczu z Zawiszą wiedział, że Polonii do utrzymania w 3 lidze brakuje punktów. Część z zespołów zagrożonych spadkiem wiosną zaczęło systematycznie zdobywać punkty i tabela III ligi mocno się spłaszczyła. Aby być pewnym utrzymania na następny sezon musieliśmy zdobyć jeszcze punkty. Nie czekaliśmy na koniec ligi i podjęliśmy próbę zdobycia niezbędnych punktów jak najszybciej. Gdyby zespół przegrał mecz z Jarotą, a było tego blisko mielibyśmy tylko 10 punktów przewagi nad strefą spadkową a do zdobycia pozostało jeszcze 15 - mówi Rafał Ratajczak, prezes Polonii.
Podkreśla, że sobotni mecz był bardzo wyrównany, zacięty ale toczony w prawdziwej, "męskiej walce na boisku".
Nikt nam punktów nie dawał za friko, bo Jarota walczy z całych sił o utrzymanie. Polonia zaś po tym zwycięstwie ma obecnie 16 punktów przewagi nad strefą spadkową i jest pewna gry w III lidze na następny sezon. To był nasz podstawowy cel i ten cel w pełni zrealizowaliśmy . Jestem Prezesem Polonii , odpowiadam za funkcjonowanie i rozwój naszego klubu. W swoich działaniach kieruje się dobrem Polonii Środa Wielkopolska i tylko taki był cel wystawienia takiego a nie innego składu na mecz z Jarotą. W 3 lidze zostało rozegranych już 29 kolejek tego sezonu. O tym ile klub zdobył punktów w dotychczasowych meczach decyduje tylko i wyłącznie polityka sportowa danego klubu. Skoro Jarota do tej pory zanotowała w swoich meczach mniej niż 1 punkt na mecz ( 26 na 87 do zdobycia ) świadczy to o tym, że w obecnej chwili jest na miejscu spadkowym. Osobiście życzę Zarządowi, piłkarzom i kibicom klubu z Jarocina powodzenia w następnych meczach i zdobycia punktów gwarantujących utrzymania w obecnym sezonie.
Wysłaliśmy także prośbę o komentarz ze strony Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, którego wiceprezesem jest Rafał Ratajczak. W momencie publikacji nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi ze strony WZPN-u. Jeżeli ją dostaniemy niezwłocznie opublikujemy.
Co o spotkaniu mówią bukmacherzy?
Skontaktowaliśmy się także z kilkoma bardzo popularnymi bukmacherami w naszym kraju. Zapytaliśmy o to, czy w ich ofertach pojawiło się spotkanie pomiędzy Jarotą Jarocin a Polonią Środa Wielkopolska, jjak wyglądały kursy na ten mecz, czy ktokolwiek je obstawił i czy mecz został wycofany z oferty. Jak do tej pory otrzymaliśmy odpowiedź od STS-u:
STS miał to spotkanie w swojej ofercie bardzo krótko. Usunęliśmy je z oferty, gdyż otrzymaliśmy informację o możliwym wystawieniu rezerwowego składu przez jedną z drużyn. Nikt z klientów u nas nie zagrał kuponów na to spotkanie - czytamy.
[AKTUALIZACJA, piątek 21 maja, godzina 9:30]
Otrzymaliśmy odpowiedź od Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Rzecznik WZPN-u Bartosz Aleksandrowicz w odpowiedzi na naszą prośbę skomentował całą sprawę w następujący sposób:
Trudno jakkolwiek odnieść się do tak absurdalnego zarzutu, jak obstawianie meczu w zakładach bukmacherskich przez osobę związaną z którymkolwiek klubem. Jest to zabronione i sankcjonowane przez Regulamin Dyscyplinarny PZPN, taki zakaz obejmuje zawodników, trenerów, działaczy oraz wszelkie osoby na szczeblu kierowniczym i w jakikolwiek sposób bezpośrednio związane z klubami. Trudno zatem sobie wyobrazić, by ktokolwiek decydował się na grę u bukmachera. W opinii Związku nie ulega wątpliwości, że cała sprawa jest efektem wypowiedzi pojawiających się w mediach społecznościowych, które nie zostały sprecyzowane pozostawiając wiele przestrzeni do domniemywania i tworzenia różnych teorii. Jeśli ktoś posiada zweryfikowane informacje, może zgłosić je do odpowiednich organów w strukturach piłkarskich, które wyjaśnią sprawę.
Rzecznik dodaje także, że Polonia jest niezależna od związku i zagrała w podobnym zestawieniu w meczu z SKP Słupca
W kwestię funkcjonowania klubów, w tym ich decyzji kadrowych, Wielkopolski ZPN nie może ingerować. Polonia Środa Wielkopolska, podobnie jak wszystkie inne zrzeszone w Związku kluby, jest autonomicznym podmiotem, podejmującym decyzje samodzielnie. Każdy sam może ocenić motywy i efekty działania Polonii na przestrzeni ostatnich tygodni. Uważni obserwatorzy rozgrywek w Wielkopolsce dostrzegą zapewne, że średzki klub istotnie zmienił wyjściowy skład nie bezpośrednio przed sobotnim meczem, a już kilka dni wcześniej przed spotkaniem w ramach Pucharu Polski z SKP Słupca.
Co myślicie o całej sprawie?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.