W Polsce za amatora uznaje się szachistów, którzy posiadają międzynarodowy ranking ELO na poziomie poniżej 2200. Dla nich Polski Związek Szachowy zorganizował Mistrzostwa Polski Amatorów w szachach klasycznych. Jedną z imprez towarzyszących mistrzostwom była symultana z arcymistrzem Mateuszem Bartlem.
Arcymistrz Mateusz Bartel jest obecnie w krajowym rankingu szachistą numer trzy, za bardziej znanymi Janem - Krzysztofem Dudą oraz Radosławem Wojtaszkiem. Ponadto jest także znanym popularyzatorem królewskiej gry, prowadząc własny kanał szachowy. W Sianożętach zdecydował się rozegrać symultanę, czyli zagrać jednocześnie kilkanaście partii z różnymi przeciwnikami.
Ostatecznie w symultanie wzięło udział trzydziestu trzech zawodników, w tym dwóch reprezentantów JKSz-W Jarocin. Znakomicie zaprezentował się junior jarocińskiego klubu Filip Buchwald. Został on jednym z zaledwie trzech uczestników, którym udało się nie przegrać z arcymistrzem! Nikt też co prawda Mateusza Bartla nie pokonał, ale remis w pojedynku z tak doświadczonym i uznanym zawodnikiem to duże osiągnięcie, zwłaszcza dla młodego zawodnika.
Drugim uczestnikiem symultany, reprezentującym JKSz-W Jarocin był Jarosław Gajda. Jemu nie udało się obronić swojego króla przed atakiem figur symultanisty. Lepiej niż w symultanie poszło mu jednak w jednym z głównych turniejów mistrzostw, dla zawodnikó z rankinkiem do 1820. Gajda zdobył w dziewięciu rundach 5 punktów, zdobył drugą kategorię szachową i w gronie 36. uczestników zajął niezłe 15. miejsce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.