Duńczycy Julie Erch Petersen i Andreas Markussen przejechali 20,711 kilometrów. Podróżowali przez 248 dni. W tym czasie zwiedzili 20 krajów i 12 stanów USA. 18 i 19 grudnia 2022 roku, przebywali w Jarocinie.
Jak Duńczycy spędzili czas w Jarocinie?
Julie i Andreas do Jarocina przybyli już 18 grudnia. Mieli zamówioną kolację na godzinę 18:00 w Hotelu Jarota. Następnie około godziny 20:00 wybrali się na specjalnie zarezerwowany tor w kręgielni w Green Roomie. W tym dniu Duńczykom towarzyszyli radni: Mariusz Kaźmierczak i Przemysław Masłowski.Kolejny dzień - poniedziałek 19 grudnia, był już bardziej intensywny dla Duńczyków. Od rana znaleźli się pod redakcją Gazety Jarocińskiej, gdzie odebrali rowery. Następnie wybrali się do Muzeum w Pałacu Radolińskich. Gości oprowadzała tam Katarzyna Świderska - dyrektor muzeum wraz z tłumaczem. Oprócz tego obejrzeli także murale na os. Bogusław, Aleję Światowego Dnia Roweru i Glana. Zwiedzili również Spichlerz Polskiego Rocka. Potem wrócili do redakcji Gazety Jarocińskiej, gdzie udzielili krótkiego wywiadu.
Goście z Danii otrzymali nagrody Światowego Dnia Roweru, które przyznał ONZ
19 grudnia Duńczycy zostali zaproszeni również do LO im. Tadeusza Kościuszki, gdzie odbyła się uroczystość wręczenia nagród Światowego Dnia Roweru przyznanych przez Organizację Narodów Zjednoczonych za 2022 rok.Julie i Andreas podzielili się wtedy swoimi doświadczeniami z podróży. Zapowiedzieli także, że kolejną zaplanowali z Ameryki Północnej do Ameryki Południowej.
Upominki od gminy wręczył Duńczykom burmistrz Jarocina, Adam Pawlicki. Opowiedział też o realizowanych na terenie gminy inwestycjach wspierających rowerową aktywność mieszkańców.
W podróży towarzyszyli towarzyszyli: tłumacz: Ola Zielińska, fotoreporter: Maciej Biegański, operator kamery: Janek Marcinkowski
Jak Duńczycy będą wspominać Jarocin? Co im się najbardziej podobało?
Podczas wizyty Duńczyków w Jarocinie, udało nam się przeprowadzić z nimi krótką rozmowę. Zapytałam ich wtedy o to, jak im się podobało w naszym mieście i czy jest ono atrakcyjne dla turystów?
- Spędziliśmy wspaniały czas będąc tutaj. Fantastycznie było widzieć, że jest tutaj tak wiele miłych, nowych i pięknych rzeczy wokół miasta - mówił Andreas.
Julie natomiast zwróciła uwagę na odnowione budynki w naszym mieście i świetne, jej zdaniem wystawy.
- Zwłaszcza o wojnach i starych czasach tutaj, w Jarocinie - podkreślała.
Gdyby Andreass miał polecić jakieś miejsce do zobaczenia czy zwiedzenia w Jarocinie swoim znajomym to byłby to park miejski, odnawiany rynek i muzeum rocka. Z kolei Julie podobał się także Pałac Radoliński i tamtejsza wystawa. Wspomniała także o Alei Światowego Dnia Roweru.
A co myślą o naszych ścieżkach rowerowych?
- Z pewnością możecie być z nich dumni. Są naprawdę ładne i jesteśmy szczęśliwi, widząc, że tak dobre ścieżki rowerowe są także w miejscach, poza Danią - tłumaczył Andreas.
Julie była takiego samego zdania. Twierdziła, że infrastruktura dla rowerów jest tutaj naprawdę bardzo dobra.
Czy Julie i Andreas wrócą kiedyś do Polski?
Bardzo ciekawił mnie fakt, czy to Julie i Andreas planowali kiedykolwiek odwiedzić Polskę. Jak się okazało, byli tutaj po raz pierwszy.
- Cieszyło nas to, że byliście tacy gościnni. To była, więc dobra wyprawa i myślę, że w którymś momencie przywieziemy nasze rowery tutaj i pojedziemy wokół Polski - odpowiedział Andreas.
Julie wskazała konkretną trasę.
- Zwłaszcza rozpatrując także, podążanie w dół, w góry i granicę pomiędzy Polską i Czechami na kolejną wyprawę.
Duńczycy opowiedzieli również o tym, jak istotny jest rower w Danii.
- W Danii bardzo lubimy jeździć na rowerze. Nawet w małych miastach ludzie odkładają zazwyczaj rowery wokół. Dlatego myślę, że przyzwyczailiśmy się do tego.
Julie wyjaśnia, że w Dani jest bardzo płasko, dlatego bardzo łatwo jeździ się na rowerze. Opowiada też o tym, kiedy warto wybierać rower zamiast auta.
- Myślę, że jest to świetna możliwość dla małych miast, by wsiąść na rower i używać go trochę częściej. Oczywiście rozumiem, że w tak dużym kraju jak Polska mogą być duże odległości od miasta do miasta, więc jeśli potrzebujesz odwiedzić swoją rodzinę w innej części kraju możesz potrzebować auta. Jednak poruszając się w swoim codziennym życiu, możesz zdecydowanie używać roweru.
Co zrobić by ludzie w Polsce częściej wybierali rower jako formę transportu?
Wytłumaczyłam Duńczykom, że w dużych miastach w Polsce rower powoli staje się alternatywą. Jednak w miastach, wielkości Jarocina - niekoniecznie. Poprosiłam ich, więc by wytłumaczyli co trzeba zrobić, by ludzie częściej wybierali rower?
- Potrzeba bezpiecznych, dobrych ścieżek rowerowych. Jeśli macie dobre drogi dla ludzi, którzy jeżdżą na nich swoimi rowerami to sprawi, że ludzie będą jeździć. W Dani jest także zimno. Tak jak jest to tutaj w Polsce podczas zimy. Wtedy zdecydowanie nadal możecie jeździć rowerami. Po prostu potrzeba dobrych ścieżek, by ludzie czuli się bezpiecznie i byli przekonani, że mogą się przenieść z miejsca, w którym są do miejsca, gdzie muszą się dostać.
Julie zwróciła również uwagę na inną istotną rzecz.
- Zwłaszcza jeśli rodzice puszczają dzieci na rower. To jest wtedy zdecydowanie ważne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.