reklama

Jarota Jarocin spadła do V ligi. Co dalej z klubem? Mamy komunikat zarządu!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kuba Piotrowicz

Jarota Jarocin spadła do V ligi. Co dalej z klubem? Mamy komunikat zarządu! - Zdjęcie główne

Piłkarze Jaroty dziękują kibicom za doping w meczu z Nielbą Wągrowiec | foto Kuba Piotrowicz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW przyszłym sezonie Jarota Jarocin najprawdopodobniej zagra w RedBox V lidze. Od momentu spadku władze klubu nie zabierały głosu. Tak było aż do wczoraj, kiedy pojawił się komunikat zarządu. O czym w nim mowa?
reklama

Sobota, 14 czerwca 2025 roku, zapisze się czarnymi zgłoskami w historii jarocińskiego futbolu. Tego dnia bowiem faktem stał się spadek Jaroty Jarocin z czwartej do piątej ligi. Od tego wydarzenia mijały kolejne dni, a w ich trakcie nie pojawiały się żadne komunikaty ze strony klubu. Sytuacja zmieniła się wczoraj (19 czerwca), kiedy to w mediach społecznościowych JKS-u pojawił się komunikat zarządu.

Co się wydarzyło na piłkarskich boiskach Artbud IV ligi?

Przypomnijmy, co się stało w ubiegły weekend na boiskach Artbud IV ligi. Jarota Jarocin cały czas miała nadzieję na baraże, które mogłyby zapewnić jej pozostanie na dotychczasowym szczeblu rozgrywkowym. Podopieczni trenera Pawła Krysia na boisku spełnili swoje zadanie, pokonując na wyjeździe Wartę Śrem 2:1. Musieli jednak liczyć na splot wielu okoliczności. Tych jednak nie było, bowiem LKS Ślesin wygrał z Lipnem Stęszew 4:3 i to automatycznie oznaczało siedemnaste miejsce Jaroty w tabeli Artbud IV ligi, a więc automatyczny spadek do RedBox V ligi.

reklama

Zarząd klubu o spadku Jaroty do V ligi

Wszyscy czekali na to, jak po spadku zareaguje klub i czy opublikuje jakiś komentarz. Takowy pojawił się wczorajszego popołudnia w mediach społecznościowych klubu. Czytamy w nim:

Zakończony sezon był dla nas ważną lekcją pokory, wytrwałości i determinacji. Pomimo licznych trudności, niespodziewanych sytuacji i ciężkich chwil, wciąż pozostajemy z podniesioną głową, gotowi do dalszej, jeszcze bardziej wytężonej pracy. Choć zakończył się on dla nas spadkiem, nie utraciliśmy wiary w lepsze jutro. Wręcz przeciwnie - z nową energią i pełnym zaangażowaniem podejmujemy wyzwanie powrotu do wyższej klasy rozgrywkowej. Niech nasza praca, nawet ta prowadzona w ciszy i z determinacją, przemówi za nas na koniec tego sezonu i całego roku. Nie zamykamy się na jakąkolwiek pomoc osób, które mają Jarotę w sercu tak jak my. Razem możemy znacznie więcej. Zapraszamy.

Wygląda zatem na to, że Jarota przystąpi do rozgrywek RedBox V ligi, za cel mając jak najszybsze pięcie się w górę, a nie - jak to bywało w ostatnich latach - miejsce w dolnej części tabeli.

reklama

Rozgoryczenie, plany na przyszłość i wiara w młodzież

W dalszej części komunikatu możemy przeczytać o tym, że klub stawia na młodzież i po raz kolejny był najlepszy w klasyfikacji ProJunior System, a dodatkowo jest zapowiedź kontynuacji obecnego modelu funkcjonowania pierwszego zespołu:

Wiemy, że ten moment niesie ze sobą frustrację i rozgoryczenie. Rodzą się pytania o przyszłość i dalszy kierunek rozwoju Klubu. Jednak wierzymy, że ten trudny czas to okazja do powrotu do korzeni i odbudowy zespołu, który znów stanie się dumą naszego miasta. Zgodnie z Waszą wolą zaczęliśmy zmianę pokoleniową. Wiara w naszą młodzież stała się jedynym właściwym kierunkiem, a wygranie klasyfikacji Pro Junior jest tego potwierdzeniem. W nadchodzących tygodniach będziemy na bieżąco informować Was o wszystkich decyzjach personalnych, zmianach organizacyjnych oraz ruchach transferowych. Otwartość wobec Was - naszych kibiców i partnerów - pozostają dla nas najwyższym priorytetem. Szczególne podziękowania kierujemy do naszych sponsorów i partnerów, którzy nieprzerwanie wspierali nas i wierzyli w nas aż do ostatniego gwizdka. Wasze zaangażowanie i lojalność są dla nas bezcenne. Dziękujemy i do zobaczenia na stadionie!

reklama

Kto zasiada w zarządzie Jaroty Jarocin?

Komunikat podpisany został enigmatycznie - „Zarząd Klubu”. Przyjrzyjmy się więc, kto w nim zasiada. Prezesem klubu jest od 2019 roku Krzysztof Matuszak. Dalej jednak pojawia się nieco większy problem, bowiem kadencja poprzedniego zarządu wygasła w 2023 roku i od tamtej pory klub na swojej stronie internetowej nie zaktualizował składu na nową kadencję. Patrząc z kolei w rejestry KRS, pojawia się w nich - oprócz prezesa Matuszaka - tylko jedna osoba - Mirosław Czajka, który w poprzedniej kadencji był wiceprezesem. Jeśli przyjmiemy, że zarząd od 2023 nadal jest taki sam, to wówczas zasiadają w nim w również: Artur Tomczak (II wiceprezes), Piotr Skokowski (skarbnik), Tomasz Walkowiak (sekretarz) oraz Dariusz Chodorowski (członek zarządu).

reklama

Czy Jarota nadal może zagrać w Artbud IV lidze?

Choć szanse są na to niewielkie, to Jarota wciąż może zagrać w przyszłym sezonie Artbud IV ligi. Jak to możliwe? 

  • W przyszłym sezonie Artbud IV Ligi pewny udział w tych rozgrywkach ma - jak na razie - szesnaście zespołów i są to: Kotwica Kórnik (spadek z BetClic III ligi), Polonia 1912 Leszno, Obra Kościan, Nielba Wągrowiec, Mieszko Gniezno, Polonia Chodzież, Wiara Lecha Poznań, Polonia Golina, Korona Piaski, Huragan Pobiedziska, LKS Gołuchów, Piast Kobylnica, Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski, Warta Międzychód (awans z RedBox V ligi, gr. 1), Górnik Konin (awans z RedBox V ligi, gr. 2) oraz Zefka Kobyla Góra (awans z RedBox V ligi, gr. 3)
  • Siedemnastym zespołem uczestniczącym w rozgrywkach Artbud IV Ligi będzie zwycięzca dwustopniowych baraży o utrzymanie. Zagrają w nich Warta Śrem (15. miejsce Artbud IV ligi), KP Piła (2. miejsce RedBox V ligi, gr. 1), Olimpia Koło (2. miejsce RedBox V ligi, gr.2) oraz Kania Gostyń (2. miejsce RedBox V ligi, gr. 3).
  • Osiemnaste miejsce zajmie albo Victoria Września, albo Warta Śrem, albo LKS Ślesin. Victoria, jeśli przegra baraż o wejście do BetClic III ligi. Warta, jeśli przegra baraż o utrzymanie, a Victoria wygra baraż o awans. LKS, jeśli Warta i Victoria wygrają swoje baraże.
  • Jarota ma więc szansę na grę w IV lidze, jeśli spełni się ostatni scenariusz - związany z LKS-em Ślesin, gdyby ten nie otrzymał licencji na grę w Artbud IV lidze lub też z niej zrezygnował.
 

Jak widać, dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
logo