Wczoraj na portalu Weszło pojawił się artykuł opisujący spór między Jarotą Jarocin a byłym zawodnikiem klubu Evansem Frimpongiem, o czym pisaliśmy również na naszym portalu.
W piątek, 20 kwietnia klub wydał oświadczenie w sprawie Evansa Frimponga i artykułu Weszło, w którym czytamy:
W związku ze wzmożonym zainteresowaniem mediów sprawą rozwiązania kontraktu z Evansem Frimpongiem wywołanym i podsycanym przez Zawodnika, które opisują sytuację w sposób jednostronny, Zarząd JKS Jarota przedstawia stanowisko Klubu.
Rozwiązanie kontraktu z Zawodnikiem nastąpiło zgodnie z przepisami, na podstawie uchwały z dnia 27 marca 2015 roku Zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej Minimalne Wymagania dla standardowych kontraktów zawodników w sektorze zawodowej piłki nożnej (Art. 8 ust. 4 pkt d), w której Klubowi przysługuje prawo do jednostronnego rozwiązania Kontraktu z winy Zawodnika poprzez oświadczenie złożone w formie pisemnej pod rygorem nieważności, które zostało dostarczone za potwierdzeniem odbioru. Oświadczenie zostało również wysłane do organu prowadzącego rozgrywki (Kujawsko-Pomorski ZPN) oraz Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zawodnikowi przysługiwało prawo do złożenia odwołania w ciągu 7 dni. (...)
Po przepracowaniu pierwszej części okresu przygotowawczego trener uznał, że Evans będzie miał problem z zakwalifikowaniem się do podstawowego składu, daliśmy więc Zawodnikowi możliwość poszukiwania nowego Klubu. W okresie od 28 lutego do 3 marca wyraziliśmy zgodę na testy Evansa Frimponga w Karpatach Krosno. W trakcie tego okresu otrzymaliśmy ofertę wypożyczenia od zespołu z Krosna, była ona jednak nieakceptowalna. Karpaty chciały, żeby Evans grał w Krośnie, ale wynagrodzenie płaciła mu Jarota. Nie mogliśmy zgodzić się na takie rozwiązanie i nakazaliśmy Zawodnikowi powrót do Jarocina. Jednak po zakończonych testach Evans pojawił się ponownie na zajęciach treningowych dopiero 12 marca. (...)
Informujemy, że ze strony Klubu uznajemy temat Evansa Frimponga za zakończony, w niniejszym oświadczeniu w pełni wyczerpaliśmy uzasadnienie z naszej strony i nie będziemy udzielać więcej informacji w tej sprawie. Oczywiście nie odbieramy nikomu prawa do własnego zdania, Evans może mieć inne postrzeganie całej sytuacji, nie wniósł jednak sprzeciwu do Piłkarskiego Sądu Polubownego, a chętnie przedstawilibyśmy nasze dowody. Jeśli chciałby wnieść pozew do sądu cywilnego, to oczywiście przedstawimy tam swoje racje. Zapowiadamy, że jakiekolwiek nierzetelne publikacje naruszające dobre imię JKS Jarota Jarocin będą przez nas monitorowane i w razie potrzeby będziemy dochodzić naszych roszczeń.
Zarząd JKS Jarota Jarocin
W oświadczeniu klub również odnosi się do zarzutów, które stawia im były zawodnik, m.in. do kwestii absencji na treningach, transferu do Krosna oraz wynajmu mieszkania.
