Pięć bramek, w tym dwie mogące być ozdobą światowych spotkań, zobaczyli dziś kibice w Jarocinie. Niestety Jarota przegrała 2:3 ze Spartą Brodnica i po dwóch kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Jarota zagrała zdecydowanie lepiej niż przed tygodniem z Centrą, ale poniosła drugą porażkę.
Pierwsi do bramki trafili goście. Krzysztof Ktretkowski, na raty, pokonał Adriana Szadego.
Przed przerwą przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Michał Goliński i doprowadził do wyrównania.
Kiedy w 65. minucie Hubert Antkowiak wyprowadził Jarotę na prowadzenie mogło się wydawać, że trzy punkty pozostaną w Jarocinie.
Niestety dwa gole Mateusza Prylewskiego sprawiły, że to Sparta Brodnica mogła się cieszyć z końcowego zwycięstwa.
Szersza relacja z meczu, z komentarzami trenerów, w najbliższym numerze „Gazety Jarocińskiej”.
Jarota Hotel Jarocin - Sparta Brodnica 2:3 (1:1)
0:1 - Krzysztof Kretkowski (32.)
1:1 - Michał Goliński, z rzutu wolnego (42.)
2:1 - Hubert Antkowiak (65.)
2:2 - Mateusz Prylewski (69.)
2:3 - Mateusz Prylewski (75.)
Jarota: Adrian Szady, Igor Skowron (87. Adam Durowicz), Bartosz Kieliba, Krzysztof Czabański, Piotr Skokowski, Adrian Cieślak, Michał Grobelny (65. Jakub Namysłowski), Dominik Chromiński, Michał Goliński, Hubert Antkowiak, Kamil Stefaniak (74. Bartosz Cierniewski)