Ludzie, którzy urodzili się w okresie PRL-u, mają dziś minimum 33 lata, a najstarsi od wielu lat są już emerytami. Młodsze osoby wciąż mogą się więc dowiedzieć od naocznych świadków, jak żyło się w tamtych niełatwych czasach.
PRL, czyli z jednej strony cenzura i puste półki...
Ci, którym przyszło żyć w tych odległych już latach XX wieku, przyznają, że z jednej strony było to bardzo trudne życie, m.in. ze względu na brak towarów w sklepach. Ponadto: wszechobecna cenzura, ograniczony dostęp do prawdziwych informacji i ciągła propaganda, to rzeczy, z którymi przychodziło się na co dzień mierzyć.Rzadko które rodziny miały możliwości zagranicznych wyjazdów. Nikt nie słyszał o "last minute", a "wakacje pod palmami" były poza zasięgiem ogółu. Panie domu nie marzyły o konkretnych meblach do pokoju, czy kuchni, ale o jakimkolwiek wyposażeniu wnętrza. Nie było też mowy o wymyślnych daniach na obiad, gotowało się to, co akurat "rzucili" w sklepie. Nikt nie słyszał o diecie pudełkowej, ketogenicznej, czy białkowej.
...a z drugiej wspólne spędzanie czasu i sukienki z firan
Z drugiej jednak strony, ludzie żyjący w tamtych czasach wskazują również na plusy. Jednym z nich jest czas, który się spędzało wspólnie, również z bliskimi, z sąsiadami z ulicy itd. Nikt nie musiał odpędzać dzieci sprzed komputerów, ani zabierać im komórek, bo o takich cudach techniki nikt jeszcze nie słyszał. Inną rzeczą, na którą zwracają uwagę nasi rozmówcy, była prawdziwa inwencja twórcza, jaką musieli wykazać się ci, którzy chcieli mieć coś więc, niż to co znajdą w sklepach.Dlatego nie brakowało stylowo umeblowanych domów, czy modnie ubranych pań. Wykorzystywano do tego wszystko, co było pod ręką – powstawały sukienki z firan, proste meble i zabawki z drewna, czy misie robione na drutach. Charakterystyczne było również to, że ludzie dzielili się tym, czego nie potrzebowali, dlatego rowerek, z którego wyrosło dziecko nie lądował na portalu aukcyjnym, ale u innego malucha. To samo działo się z ubraniami i innymi rzeczami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.