- Od 1 czerwca jestem na kuroniówce. Mam przepracowane 43 lata i przysługuje mi zasiłek przedemerytalny. Odszedłem za porozumiem stron. Nie było na co czekać. Na montażu zostało dwóch chłopaków, a w dobrych czasach pracowało tam 30 osób. Za długo czekaliśmy - mówi jeden z byłych pracowników JAFO.
- Pół roku będę na zasiłku. Przez pierwsze trzy miesiące mam 1.400 zł, a potem 1.200 zł brutto, szału nie ma. Ale trzy miesiące chodziliśmy do pracy i nie mamy wypłaty, a trzeba było jeszcze dojechać. Nie mamy dotychczas całej wypłaty za marzec. Chodziliśmy do pracy, nic nie robiliśmy, ale musieliśmy się stawiać w pracy - przyznaje.
Jego zdanie potwierdza inny robotnik, które ze spółką był związany 46 lat.
- Moje zaległości łącznie z odprawą sięgają ponad 12 tys. zł - przyznaje. Z każdym miesiącem z firmy odchodziły kolejne osoby.
Jarocińska Fabryka Obrabiarek przejęta przez grupę MARAT. Czy pracownicy dostaną zaległe wypłaty?
Zarządca JAFO zapewniał, że robi wszystko, aby wyjść z tarapatów finansowych i spłacić zaległe wynagrodzenia. W międzyczasie część pracowników odeszła sama, a inni zostali. Wydaje się, że wreszcie zaczynają płynąć dobre informacje z jarocińskiej spółki.
- JAFO S.A. jako przedsiębiorstwo zostało wydzierżawione. Jest to etap przejściowy. Celem jest sprzedaż JAFO S. A. jako przedsiębiorstwa. Inwestor złożył już list intencyjny. Trwają negocjacje - mówi Leszek Burzyński, zarządca JAFO, które przejęła grupa MARAT z Rybnika.
Spółce ze Śląska zależało na rozszerzeniu działalności.
- Jak podkreślają zarządcy, ważny był także cel prospołeczny: Przejmując zarząd nad spółką JAFO, prócz celów biznesowych przyświecał nam także aspekt typowo ludzki. Zależało nam, aby firma z wieloletnią tradycją przetrwała, ponieważ wraz z nią uratowaliśmy wiele miejsc pracy. Jarocińska Fabryka Obrabiarek to takie przedsiębiorstwo, w którym spotkać można całe pokolenia rodzin. Wierzymy, że przejęcie przez MARAT Sp. z o.o. zarządzania nad JAFO pozwoli nie tylko utrzymać istniejące stanowiska, ale także odbudować firmę do swojej potęgi sprzed lat - mówi Piotr Małecki, prokurent grupy MARAT Sp. z o.o.
Jarocińska Fabryka Obrabiarek przejęta przez grupę MARAT. Czy pracownicy dostaną zaległe wypłaty?
Co to przejęcie oznacza dla blisko 70 osób, które są aktualnie zatrudnione w JAFO? I najważniejsze pytanie: Kiedy mogą liczyć na zaległe pensje.
- Zaległe wynagrodzenia są wypłacane sukcesywnie. Aktualnie zamykamy miesiąc marzec. Jeszcze w miesiącu sierpniu wypłacać będziemy wynagrodzenia za kwiecień. Istotnym jest to, że zaległości , ze względu na obecność inwestora nie będą już narastały. Od 15 lipca zatrudnieni pracownicy stali się pracownikami dzierżawcy. Zaznaczyć trzeba przy tym, iż otrzymali, w wyniku przeprowadzonych negocjacji podwyżki wynagrodzeń. Pierwsze, od niepamiętnych czasów - zapewnia Leszek Burzyński.
Kiedy zaległe wypłaty i odprawy dostaną zwolnieni pracownicy?
- Ten obszar sprawy będzie przedmiotem postępowań po rozpatrzeniu wniosku pracowników o ogłoszenie upadłości - odpowiada Burzyński.
Grupa MARAT z Rybnika zapowiada wdrażanie kolejnych usług oraz poszerzanie swojej oferty.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.