Teresa Buchwald była nauczycielką języka polskiego w Zespole Szkół Ponadpodstawowych nr 2 im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Jarocinie przez 20 lat. Pracę w "dwójce" rozpoczęła w 1979 roku. Dodatkowo przez 11 lat pełniła też funkcję wicedyrektora. Jak podkreśla obecna dyrekcja, była ważną postacią w historii szkoły. Zapisała się również w pamięci jako wyjątkowa osoba. Wcześniej uczyła języka polskiego w Szkole Podstawowej w Golinie.
- Była autorytetem dla wielu pokoleń nauczycieli i młodzieży. Była nieprzeciętną polonistką – nauczycielką o ogromnej wiedzy literackiej i językowej oraz wychowawczynią. Sumienna, cierpliwa, inspirująca. Znała dobrze każdego ucznia, ponieważ potrafiła słuchać. Jej wychowankowie wiedzieli, że byli dla niej ważni, że smuciły ją ich porażki, a ogromnie cieszyły sukcesy - napisano we wspomnieniach, jakie zamieszczono na stronie szkoły po jej śmierci. - Dobrzy ludzie mają moc - mogą żyć po śmierci w niejednym wspomnieniu. Pani Terenia była kobietą o gołębim sercu. Nigdy nie przeszła obojętnie wobec drugiego człowieka. Była oddana swojej pracy, serdeczna, życzliwa. Zawsze będę pamiętał o tej istocie o wyjątkowo dobrej duszy.
Jako wicedyrektorka szkoły była bardzo szanowana przez swoich współpracowników. Dla nauczycieli stanowiła niekwestionowany autorytet. Wymagała wiele od swoich podwładnych, ale jeszcze więcej od siebie.
- Pracowita, kompetentna, odpowiedzialna. Cechowała ją wyjątkowa wrażliwość na drugiego człowieka. W każdej chwili była gotowa poświęcić to, co najważniejsze w międzyludzkich kontaktach - czas. Słuchała cierpliwie i doradzała mądrze. Swoją postawą dawała przykład, szczególnie młodym nauczycielom, jak należy budować relacje z uczniami, rodzicami i współpracownikami. Zależało jej na tym, aby uczniowie dobrze czuli się w szkole. Inicjowała wiele interesujących przedsięwzięć dla młodzieży oraz pomagała tym, którzy potrzebowali wsparcia. Mimo że w roku 1999 przeszła na emeryturę, ale przez kolejne 23 lata była obecna w życiu szkoły.
- Uczestniczyła w szkolnych uroczystościach, wigilijnych spotkaniach, wycieczkach. Zaangażowała się w działalność Stowarzyszenia Przyjaciół Dwójki. Żywo interesowała się tym, co działo się w szkole, jej szkole. Często służyła nam radę i pomocą. Zawsze serdeczna, życzliwa, ciepła i pełna troski o innych. Wspaniała koleżanka - wspominają Teresę Buchwald jej byli współpracownicy.
Dobrze wspominają ją nie tylko absolwenci, ale również współpracownicy. Podkreślają, że zawsze służyła wsparciem i pomocą. Chętnie dzieliła się też swoim zawodowym doświadczeniem. Zostanie zapamiętana jako osoba pogodna, życzliwa i uśmiechnięta. Taką też widzieli ją uczestnicy Jarocińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, w którego działalność zaangażowała się będąc na emeryturze.
- Panią Teresę Buchwald wspominam jako wymagającego nauczyciela języka polskiego o niezwykle ciepłym usposobieniu. Zawsze potrafiła zainteresować nas tematem lekcji, aranżowała bardzo konstruktywne dyskusje, które nie tylko pomagały wyrażać opinie o literaturze, ale również uczyły życia. Jej spokój i uśmiech na lekcjach bardzo sprzyjały nauce. Ogromnie angażowała się w przygotowanie nas do matury. Docenialiśmy to, że musieliśmy pisać dużo prac w domu, które później pani T. Buchwald rzetelnie omawiała. Dzięki otrzymanym wskazówkom matura z języka polskiego nie była dla nas trudna. Ja i moi koledzy wiele jej zawdzięczamy - wiedzę, umiejętności, zdolność pokonywania trudności. Uświadomiła nam, co w życiu jest naprawę ważne - napisał jeden z byłych uczniów.
Teresie Buchwald zależało na stworzeniu jak najlepszych warunków dla uczniów i nauczycieli. Była wrażliwa na ich potrzeby. Wobec młodszych koleżanek z pracy wykazywała się zawsze dużym zrozumieniem. Nigdy nie odmawiała nam pomocy i wsparcia w trudnych sytuacjach.
- Pani Terenia była wyjątkową, cudowną kobietą, wspaniałym nauczycielem i wicedyrektorem. Poznałam ją na początku mojej pracy zawodowej w ZSP nr 2 w Jarocinie. Kompetentna, życzliwa, ciepła, uśmiechnięta, opiekuńcza, taktowna - te tylko niektóre słowa, którymi mogę ją scharakteryzować. Wspaniale łączyła życie zawodowe z życiem rodzinnym i rozwijaniem swoich pasji. Jako wicedyrektor starała się docenić i podkreślać dobre strony warsztatu nauczyciela, była wspaniałym mentorem, nauczycielem, a wiele jej wskazówek pamiętam do dzisiaj. Podziwiałam Panią Terenię nie tylko za to, jakim była nauczycielem, ale przede wszystkim za to, jakim była człowiekiem - za jej heroizm i radość z życia. Taka na zawsze pozostanie w mojej pamięci - napisała jedna z nauczycielek.
Teresa Buchwald zmarła 3 grudnia. Miała 73 lata. Uroczystości pogrzebowe z udziałem rodziny, przyjaciół oraz przedstawicieli społeczności szkolnej odbyły się w środę 7 grudnia.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.