Jarmark Bożonarodzeniowy organizowany jest od wielu już lat przez Stowarzyszenie Jarocin XXI. W tym roku w przygotowanie imprezy włączyła się również Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Jarocin. Wsparcia obu podmiotom udzieliła również gmina Jarocin, dlatego kiermaszowe stoiska ustawiono na rynku, a nie jak do tej pory na parkingu przy ulicy Gołębiej.
Jak co roku jarmarkowym zakupom towarzyszyło wiele dodatkowych atrakcji. Na scenie ustawionej przy kościele św. Marcina odbywały się występy na żywo. Ze świątecznym repertuarem zaprezentowała się kapela "The Kotlets", Społeczne Ognisko Muzyczne w Jarocinie, sekcja "Music Voice & Joy" oraz Szkoła Muzyczna "Yamaha".
W tym roku zrobiło się międzynarodowo, ponieważ wystąpił również zespół "Mandra", czyli grupa założona przez Ukraińców zamieszkujących w Jarocinie. Niestety zła pogoda w znacznym stopniu wpłynęła na zainteresowanie ze strony jarociniaków.
Jak w latach poprzednich była też loteria z nagrodami, z której dochód zostanie przeznaczony na cele charytatywne Caritasu. Grupa charytatywna z parafii św. Marcina miała również swoje stoisko, na którym można było nabyć dewocjonalia wykonywane przez chrześcijan w Ziemi Świętej i w ten sposób wesprzeć ich finansowo w trudnym czasie.
W trakcie jarmarku rozstrzygnięty został gminny konkurs na najładniejszą kartkę świąteczną. Zwycięzcy odebrali swoje nagrody z rąk burmistrz Urszuli Wyremblewskiej-Korzyniewskiej oraz Marka Sobczaka, dyrektora Wydziału Oświaty i Kultury Urzędu Miejskiego w Jarocinie.
Św. Mikołaj na Jarmark Bożonarodzeniowy w Jarocinie przyjechał w tym roku na hulajnodze
Na kiermaszu swoje dzieła i produkty prezentowało w sumie 75 wystawców. Kilka stoisk mieli lokalni pszczelarze. Spory wybór był również w biżuterii, świecach czy świątecznych ozdobach. Jeżeli ktoś zgłodniał albo zmarzł, mógł posilić się i rozgrzać w jednym z kilku punktów gastronomicznych. Swoje punkty wystawiały kawiarnie - "Filmowa" i "Caffe City". Była też Ogólnopolska Ambasada Dziczyzny, czyli restauracja "Lizawka" z Poznania.Większość wystawców była z naszego terenu, chociaż zdarzyły się również osoby z Gostynia czy Środy Wlkp. Najmłodszych rozgrzewały zabawy i konkursy prowadzone przez animatorów. Były wyścigi, przeciąganie liny a nawet konkurs tańca, w których rywalizowały drużyny "Elfików" i "Reniferów".
Nieco później niż zwykle, bo na godz. 15.00, zaplanowano spotkanie ze św. Mikołajem. Najbardziej wyczekiwany gość przyjechał w tym roku hulajnogą. W zeszłym roku, akurat było śnieżnie i mroźno - środkiem lokomocji był rower. Najpierw odpowiedział na kilka pytań od dzieci, które chciały wiedzieć m.in. ile święty ma lat i czy jeździ na wakacje. Później w specjalnie przygotowanym miejscu była okazja, aby zrobić sobie wspólne zdjęcie. Sporo było też chętnych na fotografię z Kubusiem Puchatkiem.
Na finał wystąpił Uliczny Teatr Ognia "Anthony Street". Całość poprowadził Tomasz Jankowski, dyrektor Szkoły Podstawowej w Golinie. Zobacz zdjęcia.
Jak Wam się podobał jarmark? Czekamy na merytoryczne komentarze.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.