Mniej koncertów, ale bardzo różnorodne

Od dźwięków hiszpańskiego baroku po jazz, rock i blues, od  czterostrunowego hawajskiego ukulele i pięciostrunowego timple, czyli małej gitary z Wysp Kanaryjskich aż po współczesne instrumenty elektryczne - to wszystko mogli usłyszeć jarociniacy w trakcie koncertów organizowanych w ramach szóstej edycji festiwalu Polskiej Akademii Gitary. Podczas ostatniego sierpniowego weekendu w Jarocinie odbyło się pięć imprez, w trakcie których wystąpili głównie młodzi, ale znani już szerszej publiczności, artyści. W tym roku za scenę posłużyły wnętrza kościoła św. Marcina, pałacu Radolińskich, a także polana w parku. W tym roku koncertów w naszym mieście było nieco mniej. Poza tym zmieniona została formuła kursu mistrzowskiego dla młodych gitarzystów - zamiast tygodnia spędzonego w Jarocinie, były trzydniowe zajęcia w Poznaniu. Wstęp na wszystkie koncerty był wolny, ale w ich trakcie można było za pośrednictwem Stowarzyszenia Wielkopolan Bona Fide wesprzeć podopiecznych fundacji „Patria” oraz „Niesiemy Nadzieję”. Patronat nad imprezą objęła "Gazeta Jarocińska". Więcej zdjęć z koncertów w galerii.

(ls)