Milano w huczny sposób zakończyło Hubertusa Wielkopolskiego [ZDJĘCIA]

Fanom Milano nie przeszkodziła nawet pogoda

Kończący się powoli weekend nie był łaskawy pod względem pogody dla organizatorów wszelkich imprez, w tym Festiwalu Kultury Łowieckiej. Padający deszcz sprawił, że tereny przy ulicy Maratońskiej były bardzo błotniste, a idealnym obuwiem do poruszania się po nich były kalosze. Nie było wcale pewne także to, czy po opadach, które przeszły nad Jarocinem wczesnym popołudniem, deszcz nie wróci także wieczorem.

Mimo ciężkich warunków fani nie zawiedli i kilkanaście minut przed godziną dwudziestą licznie zjawili się pod sceną.

Śpiewom nie było końca

Zespół zagrał swoje największe hity, w tym "O tobie, kochana", "Największe serce" czy "Kochana moja". Publiczność znała teksty na pamięć i bardzo chętnie śpiewała, co zaowocowało tym, że wokalista grupy zszedł do publiczności i oddawał jej mikrofon do śpiewania. To jednak nie był koniec atrakcji dla wszystkich zgromadzonych pod sceną.

Połowa koncertu we wzmocnionym składzie

Na podstawie dużej aktywności Milano zaprosiło na scenę trzy bardzo głośne fanki, aby śpiewały razem z nimi. Oliwia, Anastazja i Alicja z pewnością zapamiętają na długo ten dzień, bowiem zagrały z zespołem na scenie nie jeden kawałek, a niemal połowę koncertu.

Hubertus powróci w przyszłym roku

Po zakończonym koncercie na scenie pojawili się organizatorzy, którzy ogłosili, że Festiwal Kultury Łowieckiej i Hubertus Wielkopolski powrócą w przyszłym roku. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że szykowany jest już występ dużej gwiazdy, która jeszcze nigdy wcześniej nie gościła w Jarocinie. Kto to będzie? Przekonamy się za kilka miesięcy.

ZOBACZ zdjęcia z koncertu Milano i pozostałych atrakcji hubertusowych

Przez cały hubertusowy weekend nasi fotoreporterzy byli obecni na terenach przy ulicy Maratońskiej i fotografowali to, co działo się w trakcie Festiwalu Kultury Łowieckiej oraz przede wszystkim podczas koncertów gwiazd. Zdjęcia z wczoraj i dzisiaj znajdziecie, klikając w belki w tym artykule. Z kolei zdjęcia z koncertu Milano i nie tylko są dostępne poniżej.

Jak Wam się podobała tegoroczna edycja Hubertusa? Dajcie znać w komentarzach!