Każdy brał w nim udział. Przynajmniej raz w życiu. Teraz ma szansę stać się światowym dziedzictwem

Na Liście Reprezentatywnej Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO od 2018 roku znajduje się już krakowskie szopkarstwo. Teraz jest szansa, by dołączył i polonez - jeden z najbardziej znanych polskich tańców figurowych. Sześć lat temu został wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego razem z czterema innymi tańcami narodowymi: mazurem, kujawiakiem, oberkiem i krakowiakiem. Żeby znaleźć się na liście międzynarodowej musiał zostać umieszczony na liście krajowej ponownie, tym razem jako osobna pozycja. I tak się stało. Wpis otworzył drogę do starań o miejsce na liście międzynarodowej. Według przewidywań miałoby to nastąpić pod koniec przyszłego roku. Do czasu jego uzyskania eksperci  będą obserwować, sprawdzać i oglądać jak promowany jest ten taniec, czy jest faktycznie tańcem, o którym się pamięta i go tańczy. Obecnie trwa przygotowywanie wniosku o wpis, za co odpowiada Romana Agnel, dyrektor Baletu Cracovia Danza.

Akcja jest ogólnopolska, ale ważną role odegra Kraków. Stolica Małopolski stawia na tradycję i dziedzictwo, więc nic dziwnego, że polonez jest częścią wielu miejskich uroczystości. W Krakowie rozpoczęło działalność koło polonezowe, na FB działa grupa „Polonez łączy” a zainteresowani znajda tam informacje o przebiegu akcji wpisu, można też wklejać swoje filmy i wydarzenia związane z tym tańcem. Bez poloneza trudno sobie wyobrazić studniówkę czy bal. W 2019 otworzył widowisko "Urodziny druha Komendanta" przygotowane z okazji

Na liście krajowej Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego znajduje się kilkadziesiąt pozycji, w tym również kilka z naszego regionu. Są to m.in. uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha z obrzędem błogosławieństwa zwierząt w Mikstacie, tradycje dudziarskie w Wielkopolsce, tradycje kulturowe Biskupizny, Bambrów Poznańskich oraz weselne z Szamotuł i okolic.