Wystawa została zorganizowana z okazji odpustu św. Franciszka i października, czyli miesiąca różańcowego. Początkowo miała trwać kilka dni, ale - z uwagi na duże zainteresowanie i to, że dostrzegła ją Telewizja Trwam - została przedłużona do końca listopada.
Na wystawie zgromadzono 140 figur i prawie 500 obrazów Maryi
Na ekspozycji zgromadzono zbiory brata Sebastiana Baryluka, który od 11 lat pełni posługę w klasztorze Zakonu Braci Mniejszych (Franciszkanów) w Jarocinie. Co ciekawe, zakonnik pochodzi z drugiego krańca Polski - a dokładnie z Terespola i z zawodu jest... rzeźnikiem.Zarówno pokazane na wystawie figury, jak i obrazy pochodzą z różnych stron Polski i Europy oraz Ziemi Świętej. Są duże, liczące ponad pół metra, jak i kilkucentymetrowe statuetki. Wśród ciekawostek są takie wizerunki, które zostały wykonane z drewna oliwnego czy lawy wulkanicznej oraz haftowane. W zbiorach znajdują się również gipsowe odlewy wykonane specjalnie dla brata Sebastiana przez Liliannę Stróżyk z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich.
Zakonnik zaczął zbierać wizerunki Matki Bożej oraz książki jej poświęcone już ponad 35 lat temu, krótko po nowicjacie. Zaczęło się od obrazków Maryi wycinanych z czasopisma "Zorza". Potem sam zaczął pisać do różnych sanktuariów z prośbą o przekazanie reprodukcji. Dużą część kolekcji stanowią też upominki, które zakonnik otrzymał od współbraci, kapłanów i i osób świeckich. Ekspozycja, na której znalazło się 140 figur i prawie 500 obrazów, była pierwszą tak pełną prezentacją kolekcji. Wcześniejsze wystawy w Olsztynie i Miłakowie pokazywały zaledwie ułamek.
Była wystawa, będzie reportaż o jarocińskim franciszkaninie - bracie Sebastianie
W związku z ograniczonym miejscem, brat Sebastian musiał jednak zrezygnować z pokazania kilkudziesięciu klaserów z obrazkami poświęconymi Jezusowi Chrystusowi, Matce Bożej, świętym i błogosławionym. Jego zbiory to również ponad 500 książek o tematyce Maryjnej oraz kilkudziesiąt figurek aniołów.W czasie trwania wystawy franciszkanin oprowadzał po ekspozycji i odpowiadał też na wiele pytań. Najczęściej pojawiającym się było to, które dotyczyło miejsca, w którym brat przechowuje na co dzień swoje zbiory. Jak się okazało - z uwagi na ograniczone miejsce, w celi ma zawieszoną niewielką część obrazów oraz wyeksponowane figurki, a pozostałe wizerunki musi trzymać zapakowane w kartonach.
Wystawa została zorganizowana w związku z miesiącem różańca świętego oraz uroczystością św. Franciszka z Asyżu, który szczególną czcią otaczał Maryję. Brat Sebastian również podkreśla, jak ważną rolę odegrała Matka Boża w jego życiu. Najcenniejszym dla niego obrazem jest ten, który podarowała mu śp. babcia Paulina, a który przedstawia Matkę Bożą Kodeńską - Panią Jedności, nazywaną również Matką Bożą Kradzioną. To w jej sanktuarium modlił się rozeznając swoje powołanie przed wstąpieniem do Zakonu Braci Mniejszych. I to Maryi zawierzył się szczególnie po śmierci swojej mamy, Reginy.
Ci, którzy nie mieli okazji zobaczyć wystawy albo chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej o pasji i zbiorach zakonnika oraz o jego drodze do franciszkanów, będą mieli okazję ku temu. Reportaż zrealizowany pod koniec listopada w Jarocinie zostanie wyemitowany bowiem w Telewizji Trwam już w najbliższy czwartek (9 lutego) o godz. 17.30. Później program będzie można obejrzeć również w internecie.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.