reklama

W telewizji będzie reportaż o jarocińskim franciszkaninie - bracie Sebastianie [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaW październiku i listopadzie w parafii św. Antoniego Padewskiego trwała wystawa wizerunków Maryjnych, zgromadzonych przez brata Sebastiana Baryluka. Przy tej okazji ekipa z Telewizji Trwam zrealizowała reportaż o pasji zakonnika i o jego powołaniu do życia zakonnego. Zobacz, kiedy można go będzie zobaczyć.
reklama

Wystawa została zorganizowana z okazji odpustu św. Franciszka i października, czyli miesiąca różańcowego. Początkowo miała trwać kilka dni, ale - z uwagi na duże zainteresowanie i to, że dostrzegła ją Telewizja Trwam - została przedłużona do końca listopada.

Na wystawie zgromadzono 140 figur i prawie 500 obrazów Maryi 

Na ekspozycji zgromadzono zbiory brata Sebastiana Baryluka, który od 11 lat pełni posługę w klasztorze Zakonu Braci Mniejszych (Franciszkanów) w Jarocinie. Co ciekawe, zakonnik pochodzi z drugiego krańca Polski - a dokładnie z Terespola i z zawodu jest... rzeźnikiem. 

Zarówno pokazane na wystawie figury, jak i obrazy pochodzą z różnych stron Polski i Europy oraz Ziemi Świętej. Są duże, liczące ponad pół metra, jak i kilkucentymetrowe statuetki. Wśród ciekawostek są takie wizerunki, które zostały wykonane z drewna oliwnego czy lawy wulkanicznej oraz haftowane. W zbiorach znajdują się również gipsowe odlewy wykonane specjalnie dla brata Sebastiana przez Liliannę Stróżyk z Franciszkańskiego Zakonu Świeckich. 

reklama

Zakonnik zaczął zbierać wizerunki Matki Bożej oraz książki jej poświęcone już ponad 35 lat temu, krótko po nowicjacie. Zaczęło się od obrazków Maryi wycinanych z czasopisma "Zorza". Potem sam zaczął pisać do różnych sanktuariów z prośbą o przekazanie reprodukcji. Dużą część kolekcji stanowią też upominki, które zakonnik otrzymał od współbraci, kapłanów i i osób świeckich. Ekspozycja, na której znalazło się 140 figur i prawie 500 obrazów, była pierwszą tak pełną prezentacją kolekcji. Wcześniejsze wystawy w Olsztynie i Miłakowie pokazywały zaledwie ułamek.

Była wystawa, będzie reportaż o jarocińskim franciszkaninie - bracie Sebastianie 

W związku z ograniczonym miejscem, brat Sebastian musiał jednak zrezygnować z pokazania kilkudziesięciu klaserów z obrazkami poświęconymi Jezusowi Chrystusowi, Matce Bożej, świętym i błogosławionym. Jego zbiory to również ponad 500 książek o tematyce Maryjnej oraz kilkudziesiąt figurek aniołów. 

reklama

W czasie trwania wystawy franciszkanin oprowadzał po ekspozycji i odpowiadał też na wiele pytań. Najczęściej pojawiającym się było to, które dotyczyło miejsca, w którym brat przechowuje na co dzień swoje zbiory. Jak się okazało - z uwagi na ograniczone miejsce, w celi ma zawieszoną niewielką część obrazów oraz wyeksponowane figurki, a pozostałe wizerunki musi trzymać zapakowane w kartonach.  

Wystawa została zorganizowana w związku z miesiącem różańca świętego oraz uroczystością św. Franciszka z Asyżu, który szczególną czcią otaczał Maryję. Brat Sebastian również podkreśla, jak ważną rolę odegrała Matka Boża w jego życiu. Najcenniejszym dla niego obrazem jest ten, który podarowała mu śp. babcia Paulina, a który przedstawia Matkę Bożą Kodeńską - Panią Jedności, nazywaną również Matką Bożą Kradzioną. To w jej sanktuarium modlił się rozeznając swoje powołanie przed wstąpieniem do Zakonu Braci Mniejszych. I to Maryi zawierzył się szczególnie po śmierci swojej mamy, Reginy. 

reklama

Ci, którzy nie mieli okazji zobaczyć wystawy albo chcieliby się dowiedzieć czegoś więcej o pasji i zbiorach zakonnika oraz o jego drodze do franciszkanów, będą mieli okazję ku temu. Reportaż zrealizowany pod koniec listopada w Jarocinie zostanie wyemitowany bowiem w Telewizji Trwam już w najbliższy czwartek (9 lutego) o godz. 17.30. Później program będzie można obejrzeć również w internecie. 

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

 
reklama

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama