Informacje, które pojawiły się w mediach na temat epidemii odry, która może nadejść również do nas, wywołały wiele dyskusji na temat szczepień ochronnych nie tylko na odrę, ale również na wiele innych chorób zakaźnych.
Czy warto się szczepić i dlaczego? Lekarze nie mają wątpliwości. - Oczywiście, że warto się szczepić - zapewnia Jakub Fischbach, specjalista chorób wewnętrznych z NZOZ Jar-Medic. - Nieszczepienie się jest przejawem nieodpowiedzialności i egoizmu. Niektórzy nie chcą się szczepić, uważając to za swój wolny wybór. Byłoby to prawdą, gdyby ich wybór dotyczył ich samych. Jednak ważnym czynnikiem wzmacniającym działanie szczepień jest odporność zbiorowa. Jeśli wystarczająca liczba osób jest zaszczepiona przeciw konkretnej chorobie, ta nie może się sprawnie rozprzestrzeniać. To daje ochronę ludziom, którzy są nieszczepieni ze względu na zbyt młody wiek lub uzasadnione przeciwwskazania medyczne - tłumaczy .
Specjalista zwraca uwagę na to, że poważne powikłania poszczepienne są bardzo rzadkie i dotyczą jednego przypadku na milion. Wiele chorób np. ospa prawdziwa dzięki wprowadzonym szczepieniom została wyeliminowana na całym świecie. Także szczepienia przeciw polio, odrze, śwince czy różyczce w znacznym stopniu ograniczyły zachorowalność na te choroby. - Choroby zakaźne dla bardzo małych dzieci czy osób starszych o obniżonej odporności mogą być bardzo groźne - zarówno przebieg samej choroby, jak i - a może przede wszystkim - powikłania po chorobie - dodaje lekarz. - Jeśli ktoś świadomie chce rezygnować ze szczepień, to w tym powrocie do natury powinien być konsekwentny i nie oczekiwać od medycyny pomocy (kosztownej i wysoko specjalistycznej), jeżeli potem dziecko zachoruje na jedną z chorób zakaźnych. Nie powinien także oczekiwać od społeczeństwa wsparcia, jeśli w konsekwencji takiej choroby dojdzie do trwałego kalectwa - powinien heroicznie znieść cierpienia do końca.
Co grozi rodzicom, którzy nie szczepią dzieci? Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Jarocinie wdrożył postępowanie administracyjno-egzekucyjne przeciwko osobom uchylającym się od obowiązku wykonania szczepień ochronnych u dzieci. W 2014 roku Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Jarocinie wydał 4 tytuły wykonawcze (dokumenty poprzedzające wydanie postanowień o nałożeniu grzywny) z wnioskami o wszczęcie egzekucji do wojewody wielkopolskiego - nigdy wcześniej nie było takich sytuacji. W 2015 roku wydanych zostało już 8 takich tytułów do wojewody. - Są to osoby uchylające się od obowiązku wykonania szczepień u dzieci, które nie zgłaszają się na wskazane terminy i nie chcą szczepić z różnych względów - wyjaśnia Anna Woźniak-Urbaś, specjalista ds. epidemiologii w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Jarocinie. Maksymalna kwota grzywny, jaką można otrzymać za niezaszczepienie dziecka, wynosi do 10 tys. zł.
Więcej na ten temat w „Gazecie Jarocińskiej”.
