Rodzina i policja poszukują zaginionego Leszka Bączyka z Jarocina. Mężczyzna wyszedł z domu we wtorek 15 listopada i do tej pory nie nawiązał kontaktu z bliskimi.
52-latek jest zameldowany na ul. Nowej w Jarocinie. W poniedziałek 14 listopada był jeszcze w pracy. Następnego dnia zaginął. Córka 52-latka zgłosiła jego zaginięcie na policję. - Jeśli ktoś go widział, niech zgłosi się na policję albo zadzwoni pod numer: 691-072-599 - apeluje Jolanta Bączyk.
Policja potwierdza zaginięcie mężczyzny. Póki co funkcjonariuszom nie udało się trafić na jego ślad.
Rysopis zaginionego Leszek Bączyk ma 52 lata, około 180 cm wzrostu, krótkie siwe włosy. Miał na sobie czarną kurtkę.